Jacek Nizinkiewicz: Czy Szymon Hołownia pomógł Marcinowi Romanowskiemu? W koalicji szukają winnego

Sprawa byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego wzmacnia PiS i Koalicję Obywatelską. Mniejsze formacje próbują się odnaleźć w coraz większej polaryzacji. Bez sukcesu.

Publikacja: 19.07.2024 04:30

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: Tytus Żmijewski

Trwa poszukiwanie politycznie winnych blamażu z wypuszczeniem na wolność Marcina Romanowskiego. W koalicji 15 października toczy się walka buldogów pod dywanem. Sprawa podwójnego immunitetu (sejmowego oraz Zgromadzenia Narodowego Rady Europy) byłego wiceministra sprawiedliwości jest problemem wielopoziomowym dla rządzących. Politycy Koalicji Obywatelskiej w kuluarach oskarżają Szymona Hołownię, że pomógł byłemu wiceministrowie w rządzie PiS wyjść na wolność. Zastanawiają się, czy pomógł świadomie?

– Delegacja została utworzona tuż przed styczniem. Wtedy było już wiadomo o sprawie Funduszu Sprawiedliwości i roli Romanowskiego – mówi nam jeden z polityków KO zastanawiając się, na ile celowo marszałek pomógł politykowi Suwerennej Polski zdobyć podwójny immunitet.

Czytaj więcej

„Wyjście” na szefa. Co prokuratura zawaliła w sprawie Marcina Romanowskiego?

Czy Marcin Romanowski mógł nie trafić do Zgromadzenia Narodowego Rady Europy?

Procedura wygląda tak, że każdy klub zgłasza kandydatów do Zgromadzenia Narodowego Rady Europy. Muszą być zachowane parytety partyjne oraz jeśli chodzi o płeć. Formowanie delegacji podlega przepisom, ale decyzja ostateczna należy do marszałka Sejmu. Przez lata rządów PiS, gdy szefową izby była Elżbieta Witek, posłowie praktycznie nie wyjeżdżali, inaczej niż senatorowie. Po zmianie władzy to się zmieniło. Marcin Romanowski pełni w ZN RE funkcję zastępcy przedstawiciela delegacji Sejmu i Senatu i jest zastępcą Kamili Gasiuk-Pihowicz, której 10 czerwca 2024 roku wygasł mandat poselski po wyborze do Parlamentu Europejskiego.

Z naszych informacji wynika, że marszałek Sejmu zwyczajowo przyjmuje kandydatury klubów i ich nie podważa. Koalicjantów to nie uspokaja. – Można było przewidzieć, że Romanowski będzie próbował uniknąć odpowiedzialności prawnej i grać na czas. Pytanie, ilu posłów PiS, którzy mogą mieć problemy, zdążyło się schować za podwójnym immunitetem? – pyta jeden z polityków Platformy Obywatelskiej.

Czytaj więcej

Ekspert: Marcin Romanowski raczej nie straci immunitetu Rady Europy

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia krytykuje prokuraturę Adama Bodnara

Od trzech dni Szymon Hołownia, który w ostatnich tygodniach był medialnie mało aktywny, wytyka błędy prokuraturze. Marszałek twierdzi, że za kompromitującą sytuację z Romanowskim „ktoś w prokuraturze powinien odpowiedzieć”. Wiadomo, że dymisji na najwyższym szczeblu nie będzie i Adam Bodnar nie zostanie zdymisjonowany.

Sprawa Romanowskiego polaryzuje scenę polityczną jeszcze bardziej. KO i PiS spychają pozostałe formacje na margines. Trzecia Droga próbuje się odnaleźć z niełatwej dla niej sytuacji, stąd mocne stanowisko Hołowni. – Źle się stało, że nie było to wszystko przygotowane w taki sposób, żeby nie było żadnego momentu do wątpliwości i trzeba to nadrobić – stwierdził w Radiu ZET Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL. Trzecia Droga chce się odróżniać od KO i nie tracić poparcia, będąc zarazem w koalicji i nie konfliktując się trwale z Donaldem Tuskiem. Osi sporu jest więcej, jak kwestia depenalizacji aborcji i związki partnerskie.

Szymon Hołownia problemem dla Koalicji Obywatelskiej

Hołownia przed wyborami prezydenckimi jest problemem dla KO. Formacja liczy na to, że jeśli dojdzie do drugiej tury, to znajdzie się w niej Rafał Trzaskowski i kandydat PiS. Stąd próby osłabiania Hołowni i Trzeciej Drogi.

W sprawie Romanowskiego nie odnajduje się też Konfederacja, z której tylko Przemysław Wipler mocno broni – jak sam przyznaje – przyjaciela, ani Lewica. Obie formacje liczą, że po wakacjach ludzie zajmą się innymi problemami.

Trwa poszukiwanie politycznie winnych blamażu z wypuszczeniem na wolność Marcina Romanowskiego. W koalicji 15 października toczy się walka buldogów pod dywanem. Sprawa podwójnego immunitetu (sejmowego oraz Zgromadzenia Narodowego Rady Europy) byłego wiceministra sprawiedliwości jest problemem wielopoziomowym dla rządzących. Politycy Koalicji Obywatelskiej w kuluarach oskarżają Szymona Hołownię, że pomógł byłemu wiceministrowie w rządzie PiS wyjść na wolność. Zastanawiają się, czy pomógł świadomie?

– Delegacja została utworzona tuż przed styczniem. Wtedy było już wiadomo o sprawie Funduszu Sprawiedliwości i roli Romanowskiego – mówi nam jeden z polityków KO zastanawiając się, na ile celowo marszałek pomógł politykowi Suwerennej Polski zdobyć podwójny immunitet.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wytyczne dotyczące aborcji. Leszczyna liczy na uczciwość psychiatrów
Polityka
Sondaż: Koalicja Obywatelska nadal przed PiS. Ale przewaga zmniejsza się
Polityka
Poseł PiS o dymisji Dmytra Kułeby: Dobrze się stało
Polityka
Czy opinia publiczna nie dowie się co robił Pablo González? Sąd chroni informacje
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Polityka
Rosyjski szpieg z tajną wiedzą. Z akt udostępnionych przez prokuratora
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki