Camille Grand: Marine Le Pen opowiada się za Europą ojczyzn

Jeśli Zjednoczenie Narodowe utworzy rząd, drugi najważniejszy kraj Wspólnoty będzie w permanentnym konflikcie z Brukselą – ostrzega w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Camille Grand, były wiceszef NATO i jeden z najwybitniejszych politologów Francji.

Publikacja: 25.06.2024 18:01

Marine Le Pen

Marine Le Pen

Foto: EPA/MOHAMMED BADRA

Dojście do władzy skrajnej prawicy w drugim najważniejszym kraju Unii oznacza zmierzch zjednoczonej Europy?

Le Pen nie mówi już, że chce wyprowadzić Francję z Unii Europejskiej czy porzucić euro. Z tego powodu straciła bardzo wiele głosów w wyborach prezydenckich w 2022 roku. Jednak pozostaje ona przeciwna dalszej integracji Unii. Opowiada się za „Europą ojczyzn” sięgając po formułę, którą posługiwał się generał de Gaulle przed 60 laty, a więc w zupełnie innym świecie. Nie będzie więc mowy o kontynuacji Zielonego Ładu czy uwspólnotowieniu długu dla stworzenia funduszu, który pozwoli na odbudowę Ukrainy. W takim układzie spodziewałbym się ciągłej konfrontacji między Paryżem a Brukselą tak, jak to było między Warszawą a unijną centralą za rządów PiS. Tylko tu faktycznie chodzi o drugi najważniejszy kraj Unii, więc taki spór będzie miał fundamentalne znaczenie dla przyszłości UE. Tym bardziej że już teraz w dwóch innych spośród sześciu krajów założycielskich Unii rządzi lub współrządzi skrajna prawica: we Włoszech i w Holandii.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Putin zadzwonił do Erdogana. "Zwiększenie efektywności współpracy"
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szwedzki minister obrony: Obronimy Bałtyk
Polityka
Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi samolotu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Kandydat Donalda Trumpa na sekretarza obrony był oskarżony o napaść seksualną