Tylko 79 zł za pół roku czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 26.03.2025 07:51 Publikacja: 15.05.2024 11:29
Jak w Polsce wygląda sytuacja związana z rosyjskimi wpływami? Chyba nie tylko za rządów PiS te wpływy były. I prawdopodobnie jeszcze są.
Za pierwszych rządów Platformy Obywatelskiej – w ówczesnym rządzie – również była grupa zwolenników naprawiania bądź poprawiania stosunków z Rosją. To był trend nie tylko polski, ale światowy – Ameryka robiła reset stosunków z Rosją, Niemcy chciały mieć dobre stosunki z Rosją. I Donald Tusk też mówił, że nie chce, żeby stosunki z Rosją były popsute. Potem przyszedł rok 2014 i to się zmieniło. Stało się to, kiedy Rosja – napadając na Ukrainę, która aspirowała do UE – pokazała, że jest mocarstwem agresywnym, nie tylko dla swoich południowych, ale także zachodnich sąsiadów. Wtedy rząd PO i Donald Tusk całkowicie zmienili stanowisko. Tusk zachował się bardzo dobrze – zaczął jeździć po Europie, po krajach Zachodu, i przekonywał liderów, że Putin nie jest dobry. To odniosło skutki, choć szło to na początku opornie. Ale teraz nikt już nie ma co do tego wątpliwości, że Putin czyni zło i że trzeba z nim walczyć. Prawdopodobnie szło by to oporniej, gdyby nie ta akcja, którą w 2014 roku rozpoczął Donald Tusk. Tusk został za to ukarany aferą taśmową. Rosjanie już prawdopodobnie od 2010 roku – jeśli nie wcześniej – nagrywali rozmowy polskich polityków w warszawskich restauracjach. W 2014 roku wybrali te rozmowy, które były kłopotliwe dla obozu władzy Donalda Tuska, dali je importerowi rosyjskiego węgla Markowi Falencie, który przekazał je nie tylko mediom, ale i kierownictwu PiS. Jarosław Kaczyński i jego ludzie mieli te nagrania, zanim się dowiedziała o nich cała Polska. Właśnie po to, żeby się mogli przygotować do ofensywy.
Wspieraliśmy Andrzeja Szejnę jako członkowie prezydium klubu Nowej Lewicy w tym leczeniu w zeszłej kadencji – mó...
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, do Sejmu weszłyby tylko trzy partie – wynika z son...
Krzysztof Stanowski pojawia na wiecu Sławomira Mentzena, a lider Konfederacji apeluje, by podpisywać się pod kan...
Andrzej Szejna, wbrew sugestii zawartej w jego własnym oświadczeniu, wcale nie został zweryfikowany przez ABW. C...
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Wiceszefa MSZ broni Włodzimierz Czarzasty, ale resort już nie. W MSZ nie wiedziano o jego chorobie, dopiero tera...
W salonach dealerskich sieci Suzuki w całej Polsce ruszyły pokazy premierowych motocykli Suzuki DR-Z4S i DR-Z4SM. Nowe maszyny będzie można zobaczyć w miastach praktycznie w całej Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas