Jak informuje portal rbb24 rozgłośni Berlina i Brandenburgii, Michael Stuebgen, szef brandenburskiego MSW uważa szybkie wprowadzenie stacjonarnych kontroli na granicy z Polską za wykonalne. Polityk CDU wyraził we wtorek (16.05.2023) po posiedzeniu rządu nadzieję, że kontrole rozpoczną się już na początku czerwca, czyli jeszcze przed konferencją ministrów spraw wewnętrznych niemieckich landów, którą zaplanowano na połowę czerwca.
Powodem przywrócenia kontroli stacjonarnych na granicy z Polską oraz Czechami jest wzrost nielegalnej migracji do Niemiec. W ostatnich miesiącach liczba imigrantów stale rośnie, co sprawia, że niemieckie gminy i miasta nie są w stanie przyjąć i zakwaterować kolejnych osób.
Tylko z poniedziałku na wtorek, w ciągu 24 godzin, policja we Frankfurcie nad Odrą zatrzymała na moście granicznym 47 osób z Afganistanu, Jemenu, Syrii i Somalii, bez dokumentów zezwalających na pobyt w Niemczech. Poza trzema Somalijkami, wszystkie zatrzymane osoby miały w swoich paszportach rosyjską wizę. Prawdopodobnie najpierw dostali się do Rosji, a stamtąd wyruszyli na zachód. W Niemczech wystąpili o azyl, jak informuje rbb24.
Szlabanów nie będzie
Oprócz Brandenburgii kontroli na zewnętrznych granicach Niemiec domaga się także Saksonia. Inicjatywę popierają również Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz granicząca z Austrią Badenia-Wirtembergia. Kontrole na granicy z Austrią od 2015 roku odbywają się w Bawarii.