Błaszczak: Polska motorem wspierania Ukrainy, a Niemcy są hamulcowym

Gdyby nie polska presja wywierana na Niemcach, decyzja o przekazaniu Ukrainie czołgów Leopard pewnie by nie zapadła - ocenił w Polskim Radiu wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Publikacja: 26.01.2023 08:58

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Niemiecki rząd ogłosił w środę, że Niemcy przekażą Ukrainie 14 czołgów Leopard 2 A6 z zasobów Bundeswehry, wydadzą też odpowiednie zezwolenia krajom partnerskim, które chcą dostarczyć Ukrainie leopardy ze swoich zapasów. Tego samego dnia prezydent USA Joe Biden ogłosił, że Stany Zjednoczone wyślą na Ukrainę 31 czołgów Abrams, czyli równowartość jednego ukraińskiego batalionu. Wcześniej decyzję o dostarczeniu Ukrainie 14 czołgów Challenger II, podstawowego czołgu brytyjskiej armii, ogłosił brytyjski rząd. Polska deklarowała gotowość przekazania Ukrainie - w ramach międzynarodowej koalicji - 14 czołgów Leopard.

Nowy minister obrony Niemiec Boris Pistorius powiedział, że czołgi Leopard 2 będą mogły wejść do służby na Ukrainie za mniej więcej trzy miesiące. Z kolei rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych John Kirby przekazał w CNN, że dostawa abramsów na Ukrainę zajmie "wiele miesięcy".

Czytaj więcej

Niemieckie czołgi Leopard mogą być na Ukrainie za trzy miesiące

Błaszczak: W Europie jest ponad 2 tys. czołgów Leopard

W czwartek o ogłoszone w Niemczech i USA decyzje w sprawie czołgów zapytany w radiowej Jedynce został wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak (PiS).

- Wczoraj rozmawiałem zarówno z Borisem Pistoriusem, a więc ministrem obrony Niemiec, jak i z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem - i rzeczywiście można powiedzieć wprost, że gdyby nie presja nasza, polska presja wywierana na Niemcach, to pewnie ta decyzja (o przekazaniu leopardów - red.) by nie zapadła - powiedział minister obrony narodowej.

Błaszczak dodał, że w styczniu we Lwowie zapowiedź budowy koalicji państw, które przekażą swoje czołgi Leopard Ukrainie zapowiedział prezydent Andrzej Duda.

- Warto może wiedzieć o tym, że w Europie jest ponad 2 tysiące tych czołgów, które są wykorzystywane przez różne państwa - zaznaczył szef MON. - Budujemy z mozołem tę koalicję - zadeklarował.

Czytaj więcej

Niemieckie czołgi trafią na Ukrainę. Rosja reaguje. "Nowy poziom konfrontacji"

- Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że to nie jest tak, że wszystko się nagle zmieniło, bo już wypowiedź kanclerza (Niemiec Olafa - red.) Scholza jest taka, że leopardy, a więcej to już nic - mówił wicepremier, odnosząc się do słów szefa niemieckiego rządu, że przekazanie czołgów Leopard to "czerwona linia". Scholz wykluczył dostarczenie Ukrainie myśliwców oraz wysłanie wojsk lądowych na Ukrainę.

Błaszczak ocenił, że to, czy Niemcy chcą, by Ukraina wygrała wojnę to "zasadnicze pytanie", które stawia zawsze, gdy rozmawia ze swymi niemieckimi odpowiednikami. - Doszło do zmiany ministra obrony. Minister Pistorius energicznie zabrał się za sprawy dotyczące jego odpowiedzialności, ale to jest zasadnicze pytanie, dlatego że przecież pamiętamy Nord Stream, pamiętamy to wszystko, co działo się w relacjach między Moskwą a Berlinem - to było niewątpliwie złe dla Europy, złe dla bezpieczeństwa Europy, bo w ten sposób (prezydent Rosji Władimir - red.) Putin zbudował swoją siłę - mówił.

Czytaj więcej

Przedstawiciel Białego Domu: Abramsy dotrą na Ukrainę za wiele miesięcy

"Polska będzie motorem wspierania Ukrainy"

- Nadal będę zachęcał, przekonywał naszych koalicjantów, z którymi ostatnio rozmawialiśmy w Ramstein, na temat tworzenia tej koalicji; minister Pistorius także. Zakładamy, że jak najszybciej będzie to możliwe dojdzie do realizacji tej koncepcji - powiedział Błaszczak, odnosząc się do kwestii przekazania czołgów.

Szefowi MON przypomniano wypowiedź Borisa Pistoriusa, że dostarczenie czołgów Leopard na Ukrainę zajmie trzy miesiące. - To kolejna sprawa. Ta nasza dynamika, polska dynamika wciąż będzie na wysokim poziomie. Polska jest, była i będzie motorem wspierania Ukrainy, a Niemcy są hamulcowym. I może ten hamulec został trochę uwolniony wczoraj, ale też pamiętajmy, dlaczego my jesteśmy tak bardzo mocno zaangażowani - dlatego, że na Ukrainie giną ludzie, ostrzeliwane są miasta. Drugi powód jest taki, że przecież Putin nie ukrywa, że jeżeli podbije Ukrainę, to pójdzie dalej - mówił wicepremier.

- Zależy nam na tym, aby zatrzymać budowę tego imperium - podkreślił szef MON.

Używane czołgi Abrams dla Polski

Mariusz Błaszczak odniósł się też do kwestii wyposażenia Wojska Polskiego. - Jeszcze wiosną tego roku odbierzemy pierwsze polskie abramsy. W tym roku 58 abramsów trafi do Polski, a wiosną już pierwsze egzemplarze. Mamy przeszkolonych czołgistów z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Te szkolenia są prowadzone od jakiegoś czasu - powiedział Mariusz Błaszczak.

Pytany, czy chodzi o najnowocześniejsze abramsy minister powiedział, że "jeszcze nie". - Te najnowocześniejsze dopiero odbierzemy pod koniec przyszłego roku. To będą czołgi starszej generacji, używane. To czołgi, którymi wypełniamy luki powstałe po tym, że przekazaliśmy na Ukrainę czołgi T-72 - zaznaczył.

Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Powrót Instytutu Pokolenia. Donald Tusk go zlikwidował, dawni twórcy przywrócili