W czerwcu w Szwajcarii uchwalono przepisy, według których każdego roku media miały otrzymywać coroczną dotację, z której na wsparcie dostarczania gazet porannych oraz media internetowe miało pójść 70 mln franków. Przeciwnicy tej inicjatywy zebrali wystarczająco dużo podpisów, by sprawa została poddana głosowaniu powszechnemu. Według sondażu exit poll dla nadawcy SRF, 56 proc. uczestników referendum sprzeciwiło się dotowaniu mediów.
Przeciwnicy przepisów podkreślali, że subwencja będzie marnotrawstwem pieniędzy podatników, na którym zyskają duże koncerny medialne i potentaci medialni. Według oponentów ustawy, zaszkodziłaby ona dziennikarskiej niezależności, ponieważ zależne od rządowej dotacji media byłyby mniej skłonne do krytykowania władz. Przeciwnicy subwencji zaznaczali też, że wprowadzałaby ona dyskryminację, ponieważ nie skorzystałyby z niej bezpłatne gazety.