Posłowie PiS i PO twierdzą, że opinie specjalistów jednoznacznie wykazały, że krzyż może zostać w sali plenarnej. Odmiennego zdania są posłowie Ruchu Palikota.
W piątek ujawniono treść ekspertyz kluczowych dla sporu wywołanego przez Janusza Palikota. – Mieliśmy wątpliwości, czy w ogóle należy je sporządzać – mówi poseł Artur Górski (PiS). – Ale dobrze, że powstały, bo możemy zająć się poważniejszymi sprawami. Wnioski ekspertów zamykają dyskusję.
Posłowie Ruchu Palikota, którzy złożyli wniosek o usunięcie krzyża, twierdzą co innego.
– Dwie ekspertyzy są dla nas niekorzystne, jedna jest neutralna, a opinia prof. Romana Wieruszewskiego po naszej myśli – przekonuje Andrzej Rozenek, rzecznik Klubu RP.
Prof. Wieruszewski napisał m.in., że obecność krzyża w Sejmie nie narusza polskiego prawa, gdy "nie wywiera wpływu na kształt decyzji posłów i nie wpływa na wizerunek Sejmu". – Chcemy teraz udowodnić, że obecność krzyża wpływa na nasze decyzje – mówi Rozenek.