Porada dietetyczna dla zdrowego klienta bez zwolnienia z VAT

Fiskus zmienił zdanie w sprawie opodatkowania usług dietetycznych. Teraz twierdzi, że zwolnione z VAT są tylko porady dla osób chorych.

Publikacja: 15.07.2024 21:05

Czy są alternatywy dla dominującego systemu żywnościowego?

Czy są alternatywy dla dominującego systemu żywnościowego?

Foto: metamorworks

Pokazują to trzy interpretacje zmienione w ostatnich dniach przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej.

Spójrzmy na jedną z nich. Wystąpiła o nią dietetyczka prowadząca internetowy gabinet. Przeprowadza konsultacje, układa indywidualne plany żywieniowe, przygotowuje jadłospisy i poradniki, sprzedaje ebooki kulinarne, prowadzi szkolenia. Ma odpowiednie wykształcenie, ukończyła bowiem szkołę wyższą na kierunku dietetyka, ze specjalizacją dietetyka kliniczna.

Czy może skorzystać ze zwolnienia z podatku określonego w art. 43 ust. 1 pkt 19 lit. c) ustawy o VAT?

W wydanej dwa lata temu interpretacji skarbówka częściowo się na to zgodziła. Wskazała, że wymienione zwolnienie uzależnione jest od spełnienia dwóch warunków. Po pierwsze, obejmuje usługi w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia. Po drugie, musi je świadczyć określony podmiot, m.in. osoba wykonująca zawód medyczny.

Fiskus przyznał, że dietetyczka spełnia obie te przesłanki. Generalnie może więc korzystać ze zwolnienia z VAT. Ulga jest jednak tylko na udzielanie indywidualnych porad dietetycznych online oraz układanie indywidualnych jadłospisów. Nie obejmuje natomiast sprzedaży gotowych jadłospisów, poradników dietetycznych i przepisów w formie ebooków, a także sprzedaży poradników i szkoleń w formie gotowych nagrań audio (interpretacja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej nr 0113-KDIPT1-1.4012.353. 2022.6.MGO).

Po dwóch latach szef Krajowej Administracji Skarbowej skorygował to stanowisko. I jeszcze bardziej zawęził zakres zwolnienia. Podkreślił, że mogą z niego korzystać tylko te usługi, które mają charakter diagnostyczny lub terapeutyczny (leczniczy). Jeśli nie mają bezpośredniego związku z leczeniem, zwolnienie nie przysługuje – stwierdziła skarbówka.

„Jeżeli głównym celem usług medycznych nie jest ochrona, w tym zachowanie lub odtworzenie zdrowia, ale raczej udzielanie pewnych porad, nie będzie miało zastosowanie zwolnienie od podatku” – czytamy w zmienionej interpretacji.

Oznacza to, że dietetyczka musi podzielić swoje usługi w zależności od tego, kto z nich korzysta. Jeśli jest to osoba chora (zmagająca się z problemami zdrowotnymi), można skorzystać ze zwolnienia z VAT. Jeśli klient jest zdrowy i chce jedynie wyrobić właściwe nawyki żywieniowe, uzyskać wiedzę na temat zdrowej i zbilansowanej diety czy po prostu zadbać o swoją sylwetkę, zwolnienie nie przysługuje.

Szef Krajowej Administracji Skarbowej powołał się na przepisy dyrektywy VAT oraz orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, m.in. wyrok w sprawie C-581/19 Frenetikexito.

Zdaniem fiskusa z orzeczenia tego wynika, że usługi polegające na wydawaniu zaleceń żywieniowych, które są skierowane do osób zdrowych, chcących zadbać o nawyki żywieniowe oraz profilaktykę zachorowań, nie mogą być uznane za zwolnioną z podatku opiekę medyczną. Skarbówka dodała, że zwolnienia należy interpretować w sposób ścisły, ponieważ stanowią wyjątek od ogólnej zasady opodatkowania usług (zmiana interpretacji nr DOP7.8101. 33.2024.FMLM).

Podobne stanowisko szef Krajowej Administracji Skarbowej przedstawił w dwóch innych zmienionych interpretacjach. Także w nich podkreślił, że „celu zapobiegania chorobie, jej diagnozowania i leczenia oraz przywracania zdrowia nie mają porady dietetyczne świadczone na rzecz osób zdrowych” (nr DOP7.8101.34.2024.FMLM oraz DOP7.8101.40.2024.FMLM).

Nowe poglądy fiskusa niewątpliwie skomplikują rozliczenia dietetyków. A ocena tego, czy klient był zupełnie zdrowy, czy miał jakieś dolegliwości, będzie też niełatwa dla kontrolujących ich urzędników.

Przypomnijmy, że większość przedsiębiorców może też korzystać z tzw. zwolnienia podmiotowego z VAT. Przysługuje tym, którzy mają do 200 tys. zł obrotu rocznie.

Pokazują to trzy interpretacje zmienione w ostatnich dniach przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej.

Spójrzmy na jedną z nich. Wystąpiła o nią dietetyczka prowadząca internetowy gabinet. Przeprowadza konsultacje, układa indywidualne plany żywieniowe, przygotowuje jadłospisy i poradniki, sprzedaje ebooki kulinarne, prowadzi szkolenia. Ma odpowiednie wykształcenie, ukończyła bowiem szkołę wyższą na kierunku dietetyka, ze specjalizacją dietetyka kliniczna.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Rośnie liczba zwolnień lekarskich z kodem "C". Kto je otrzymuje?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochodu elektrycznego nie można ładować w deszczu
Aplikacje i egzaminy
Ruszył nabór na aplikację, która da bardzo przyszłościowy zawód
Nieruchomości
Można budować bliżej sąsiada. Zmienione zasady wchodzą w życie
Prawo dla Ciebie
Myśliwi naruszają prawa właścicieli gruntów? RPO chce zmian w prawie łowieckim
Konsumenci
Klienci Canal+ nie chcą dopłacać za dostęp do Ligi Mistrzów. Co na to prawnicy?