Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 12.11.2020 19:17 Publikacja: 13.11.2020 18:00
Foto: Pixabay
Od początku najważniejszym ogniwem tożsamości powstających Stanów Zjednoczonych Ameryki była tęsknota za wolnością. Rozumiana na wiele sposobów, pogłębiana przez kolejne dekady i stulecia, podszyta abolicyjną i ekonomiczną nadzieją, ale prowadząca powoli do samounicestwienia, bo skrajne rozumienie wolności musi unicestwiać wspólnotowość. Dzisiejsza Ameryka jest blisko tego progu samozniszczenia. Targana ekonomicznymi i etnicznymi sprzecznościami, głęboko podzielona politycznie, z naroślą rakową zorganizowanej przestępczości, wciąż jednak pielęgnuje wolność jako wartość podstawową, nie tylko w wymiarze społecznej aksjologii, ale również w polityce i gospodarce. Bez wolności przestałaby być Ameryką. Z kolei świat bez Ameryki straciłby symbol i ostoję wolności. Skutki byłyby oczywiste: renesans monokultury przemocy.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas