19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 12:14 Publikacja: 09.08.2024 17:00
Na początku pandemii nikt nic nie wiedział. Członkowie rządu byli przerażeni – ujawnia Jan Krzysztof Ardanowski. – Premier Mateusz Morawiecki polecił, że jeżeli ktoś ma jakieś znajomości na świecie, gdzie możemy coś kupić, to żeby nie patrzył na koszty, tylko kupował – mówi. Na zdjęciu Ardanowski jako minister rolnictwa, 2018 r.
Foto: Robert Gardziński
Plus Minus: Jak to się stało, że przystąpił pan do PiS-u w 2001 roku? W latach 90. był pan związany z ruchem ludowym, choć nie tym wywodzącym się z ZSL.
ZSL to była komunistyczna przebudówka PZPR, która po wojnie skutecznie niszczyła przedwojenny ruch ludowy. Jeżeli PZPR trzymała za twarz inteligencję i robotników, to rolą ZSL było pilnowanie, żeby chłopom nie zachciało się zbyt daleko odchodzić od komunizmu. A ponieważ zawsze byłem antykomunistyczny, to z ZSL nigdy nie było mi po drodze. Dlatego po 1989 roku związałem się z ruchem, który tworzył Gabriel Janowski, ikona Solidarności rolniczej. Nasze małe ugrupowanie przyłączyło się do Akcji Wyborczej Solidarność, a gdy AWS zaczęła się kończyć, w dużej mierze ze względu na kłótliwość i inne wady, musieliśmy zdecydować, czy wycofać się z polityki i nie mieć żadnego wpływu na bieg spraw na wsi, czy też przyłączyć się do nowej formacji. Dziś być może trudno to sobie wyobrazić, ale w 2001 roku podziały na scenie politycznej nie były tak ostre jak obecnie. Pamiętam, jak rozmawialiśmy w gronie działaczy rozpadającej się AWS, ale też Unii Wolności, że nie ma większego znaczenia, czy przyłączymy się do Platformy Obywatelskiej, czy do Prawa i Sprawiedliwości, bo te ugrupowania niewiele dzieli. Nikomu nie przeszło przez myśl, że wpadniemy w tak ostry konflikt, iż te dwa ugrupowania będą chciały się wzajemnie zniszczyć.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Nie da się państwa bezprawia zbudować bez pomocy posłusznych prawników i często to posłuszeństwo było wymuszane - tak warszawski sędzia Igor Tuleya skomentował opublikowany raport Prokuratury Krajowej w sprawie śledztw prowadzonych za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Nikt nie jest w pełni bezpieczny w internecie. Raport przygotowany przez firmę Yubico pokazuje, że problem dotyczy również chętnie korzystającego z nowych technologii pokolenia Z.
Wystąpienie do Państwowej Komisji Wyborczej o wykładnię jej uchwały to w istocie oddanie gorącego kartofla do rąk gremium, które wcześniej postanowiło nim obdarować ministra - pisze Piotr Paduszyński, adwokat.
Przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury, Jacek Skała, zwrócił się do prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara o interwencję w sprawie dyskryminacji aplikantów prokuratorskich, którzy przygotowują się do egzaminu zawodowego w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury.
Mamy na to całą kadencję, by doprowadzić do końca rozliczenia i wprowadzić reformy. Kluczową sprawą jest w tej chwili wygranie wyborów prezydenckich, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że część naszych planów nie może być zrealizowanych z Andrzejem Dudą lub jakimkolwiek innym prezydentem wywodzącym się z obozu Zjednoczonej Prawicy - mówi posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda.
Informując o wizycie w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego, agencja Reutera łączy ją z ogłoszonym przez Donalda Tuska przełomem ws. sporu o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Jak pisze agencja „historyczna debata ws. ekshumacji (...) dzieli sojuszników”.
Zmiana stóp procentowych na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej byłaby gigantyczną sensacją. Rynek z zaciekawieniem będzie słuchał piątkowej konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Prokuratorzy będą mieli nie tylko postępowania dyscyplinarne, ale być może postępowania karne - zapowiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar po publikacji Prokuratury Krajowej w sprawie śledztw prowadzonych za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas