Aktualizacja: 23.04.2024 11:37 Publikacja: 19.04.2024 10:00
Premier Izraela Beniamin Netanjahu uczestniczy w sesji budżetowej parlamentu w Jerozolimie, 23 maja 2023 r.
Foto: GIL COHEN-MAGEN/AFP
Beniamin Netanjahu nie lubi takich sytuacji. Wręcz ich nie cierpi. Premier od zawsze gra twardziela, jednak ci, którzy go dobrze znają, są zgodni, że gdy przychodzi do podjęcia trudnych decyzji, kluczy, kręci, zamiata sprawę pod dywan. Teraz zaś stanął przed najtrudniejszą decyzją swojego życia. Jeśli przystanie na szturm Rafah, miasta w południowej części Strefy Gazy, gdzie schroniło się półtora miliona Palestyńczyków, spełni kluczowy postulat wchodzących w skład koalicji rządowej partii skrajnej prawicy. W ten sposób uniknie brutalnego końca kariery politycznej, a być może i wyroku więzienia za szereg afer korupcyjnych. Ale byłoby to przekroczenie „czerwonej linii”, którą niedawno zasygnalizował Joe Biden. Narażenie na szwank stosunków ze Stanami Zjednoczonymi, od których zależy przetrwanie Izraela. Dalsza pacyfikacja ludności cywilnej przez Izraelskie Siły Obronne (IDF), która zdaniem palestyńskich źródeł kosztowała życie już około 40 tysięcy osób, może okazać się głównym powodem porażki demokraty w listopadowych wyborach prezydenckich. Amerykanie bowiem, kojarzeni z lewicowym skrzydłem Partii Demokratycznej, są tak oburzeni łamaniem praw człowieka przez Izrael, że mogą w końcu odwrócić się od wspierającego Tel Awiw kandydata swojego ugrupowania.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
W poniedziałek w zabytkowym Pałacu Savarin w centrum Pragi zostanie otwarte nowe Muzeum Alfonsa Muchy. Ikony europejskiej secesji.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Mark Rutte mówi, że od 2022 roku wydatki na obronność europejskich krajów NATO i Kanady wzrosły o 700 mld euro, ale - jak zaznaczył - to nie wystarczy.
Spotkanie z sekretarzem Marco Rubio potwierdziło trwałość sojuszu polsko-amerykańskiego i świetne stosunki dwustronne między USA a Polską - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski podczas krótkiej konferencji po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio.
Poseł, który ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, nie może wykonywać swojej działalności ani pobierać uposażenia – zdecydował Sejm.
Prezydent Rosji Władimir Putin polecił swojemu gabinetowi przygotowanie się na powrót zachodnich firm na rosyjski rynek. Jak zaznaczył, krajowi producenci mają posiadać nad nimi „pewne korzyści” w ramach odwetu za sankcje.
Amerykański prezydent Donald Trump odwiedzi Moskwę 9 maja, aby wziąć udział w obchodach Dnia Zwycięstwa - pisze francuski dziennik "Le Point". Informacji zaprzeczyły i Biały Dom, i Kreml.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Sejm nie zgodził się w piątek na wybór nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego forsowanych przez Prawo i Sprawiedliwości. Ani poseł Marek Ast, ani prof. Artur Kotowski nie trafią do sądu konstytucyjnego. W Trybunale nadal brakuje trzech sędziów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas