Aktualizacja: 22.11.2024 03:00 Publikacja: 09.02.2024 17:00
Bronisław Pietraszewicz ps. Lot przez uchylone okno oddał do Kutschery serię strzałów ze stena, a pozostali członkowie oddziału ostrzelali pobliski posterunek żandarmerii oraz ranili adiutanta generała. Na zdjęciu inscenizacja zamachu na Franza Kutscherę w Alejach Ujazdowskich, Warszawa, 22 lutego 2009 r.
Foto: East News
Tygodnie rozpoznania, wiele dni przygotowań, a potem strzelanina w biały dzień. Pościg ulicami miasta zakończony ucieczką w głąb lodowatej rzeki. Zamach na Franza Kutscherę, będący najdotkliwszym ciosem Armii Krajowej zadanym niemieckiemu okupantowi, nie tylko stanowił szczegółowo zaplanowaną akcję podziemia, ale też okazał się gotowym scenariuszem na film.
Od połowy października 1943 roku Warszawę uderzyła kolejna fala terroru okupacyjnego, ale tym razem o nieznanej dotychczas mocy. Niemcy na podstawie wydanego 2 października rozporządzenia o „zwalczaniu zamachów na niemieckie dzieło odbudowy w Generalnym Gubernatorstwie” zaczęli publicznie rozstrzeliwać zakładników (bezbronne ofiary łapanek) na ulicach Warszawy. „Wróg zerwał z dotychczasową metodą mordów zakonspirowanych i postanowił zastraszyć oporną i buntowniczą Warszawę okrutnym przedstawieniem. Salwy patroli egzekucyjnych zabrzmiały jawnie i otwarcie w sercu miasta. Grupy po 10–20 osób […] rozstrzeliwane są na ulicach w wielu punktach stolicy. Wśród zabitych znalazły się kobiety i chłopcy kilkunastoletni” – donosiła prasa konspiracyjna. Zarówno o wzięciu zakładników, jak i ich późniejszych straceniach, mieszkańców miasta informowały czerwone „afisze śmierci”, zaś pod każdym z nich widniał podpis „Komendant Policji Bezpieczeństwa i SD na Dystrykt Warszawski”.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Praca pod tytułem „Komediant” – banan przyklejony taśmą do ściany – była najsłynniejszym dziełem sztuki 2019 roku. Teraz podczas aukcji w Nowym Jorku sprzedana została za 6,24 mln dolarów. Jej autorem jest kontrowersyjny włoski artysta Maurizio Cattelan.
Redakcja znanego na całym świecie słownika Cambridge wybrała słowo 2024 roku. Zdaniem ekspertów jego popularność pokazuje rosnącą w społeczeństwach popularność afirmacji.
Średnio co 16. dziecko, które rodzi się obecnie w Polsce, jest cudzoziemcem. Ale są województwa, gdzie już jedna dziesiąta noworodków nie ma polskiego obywatelstwa.
Przemyt ponad 180 migrantów do Niemiec zorganizował gang, w którym działała mieszkająca tam Polka i jej syn. Organizatorzy procederu zostali sprowadzeni do Polski i już usłyszeli zarzuty.
„Opiekunami” 17-latków za kierownicą mają być ich niewiele starsi, bo już 24-letni, koledzy. Nikogo nie przypilnują, bo sami często uprawiają piracką jazdę i chwalą się tym w internecie – ostrzegają eksperci.
– Potrzebujemy planu, skutecznego działania, współpracy. Nasze środowisko wcale nie jest podzielone – mówi prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański.
Siedem lat temu interwencje ratujące życie były sporadyczne, może jedna na miesiąc. W październiku tego roku przeprowadziliśmy 147 interwencji, w których zagrożone było życie lub zdrowie dziecka – mówi Anna Turzyniecka, główna specjalistka Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka, interwentka kryzysowa i seksuolog.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas