Co jeden to geniusz. Dlaczego polscy naukowcy nie działają wspólnie

Już w XIX wieku wezwanie skierowane do naukowców można by streścić tak: Łączcie się, pracujcie wspólnie. Może w końcu czas potraktować je w Polsce na serio?

Publikacja: 05.01.2024 10:00

Co jeden to geniusz. Dlaczego polscy naukowcy nie działają wspólnie

Foto: Mirosław Owczarek

Kartezjusza nikomu nie trzeba przedstawiać. Nawet jeśli nie jesteśmy specjalistami z zakresu filozofii, z pewnością obiło nam się o uszy jego „myślę, więc jestem” wraz z wpływem, jakie wywarło na ówczesną myśl. Jednak już mało kto wie, że i ten słynny myśliciel był zmuszony do szukania mecenasów, aby móc w spokoju prowadzić swoje badania. W 1649 r. przybył do Szwecji na zaproszenie królowej Krystyny, co miało mu zapewnić stałe źródło dochodów. Niestety, podobno nie sprzyjał mu klimat tego mroźnego kraju, bardzo szybko zachorował na zapalenie płuc i zmarł. Złośliwi powiadają, że raczej nie zdzierżył konieczności niezwykle wczesnej pobudki (dwór budził się o piątej nad ranem), gdyż dotychczas mógł wstawać z łóżka dopiero o 13.

Pozostało 96% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Polska przetrwała, ale co dalej?
Plus Minus
„Septologia. Tom III–IV”: Modlitwa po norwesku
Plus Minus
„Dunder albo kot z zaświatu”: Przygody czarnego kota
Plus Minus
„Alicja. Bożena. Ja”: Przykra lektura
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Plus Minus
"Żarty się skończyły”: Trauma komediantki
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje