19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 29.01.2021 16:13 Publikacja: 29.01.2021 16:08
Foto: Konrad Siuda, Plus Minus
„To już nie świat na zewnątrz jest polem prawdziwej walki koncernów. Stała się nim dusza. Rynkiem, który starają się podbić, jest nasze życie wewnętrzne. Ten kopernikański przełom dopiero w drugiej kolejności rewolucjonizuje ekonomię. Jego pierwszą ofiarą jest ludzka natura” – pisze Jan Maciejewski w najnowszym magazynie „Plus Minus”. Czy jako użytkownicy portali społecznościowych jesteśmy poddani nieustającemu eksperymentowi psychologicznemu?
– Naprawdę jestem głęboko przekonany, że nie musisz się w to angażować, nie musisz brać w tym udziału w takim stopniu, w jakim biorą niektórzy – mówi Hubert Salik. – Możliwe, że jest to związane z poczuciem przynależności do jakiejś grupy. Jak ktoś ma duże poczucie przynależności, to bardzo mocno identyfikuje się ze swoimi znajomymi z mediów społecznościowych, tworzą się w ten sposób bańki, możliwe, że algorytmy to nakręcają, ale koniec końców, nie musisz w to wkładać tyle emocjonalnego zaangażowania, by w efekcie być przedmiotem jakiegokolwiek, zamierzonego czy niezamierzonego, eksperymentu. Ciągle masz swoją wolę.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Grupa Polsat-Interia czwarty raz w 2024 roku zajęła pierwsze miejsce wśród polskich wydawców internetowych pod względem liczby odwiedzających – wynika z badania Mediapanel.
W kwietniu 2024 roku weszła w życie unijna Dyrektywa anty-SLAPPowa, która jest odpowiedzią na zjawisko pozywania dziennikarzy, aktywistów czy naukowców za krytykę osób wpływowych czy nagłaśnianie nadużyć władzy. Kraje członkowskie, w tym Polska, mają obecnie dwa lata na jej implementację do swoich systemów prawnych. Jednak samo wdrożenie dyrektywy do polskiego prawodawstwa nie wystarczy. My, dziennikarze, wydawcy, przedstawiciele i przedstawicielki organizacji pozarządowych, grup aktywistycznych, środowiska akademickiego i naukowego podkreślamy, że do efektywnego zajęcia się problemem SLAPPów potrzebna jest gruntowna rewizja polskiego prawa i przyjęcie ambitnych rozwiązań, które wykraczają poza minimalne wytyczne Dyrektywy.
Ludziom, którzy coś publikują w sieci, zależy na zasięgach, na tym, aby wiadomość, post, zdjęcie dotarły do jak największej rzeszy odbiorców. Ale to nie oznacza zupełnej dowolności w dalszym publikowaniu tych treści przez innych internautów – mówi mec. Joanna Gwiazdowska.
"Które źródło informacji jest Pani/Pana zdaniem najbardziej wiarygodne?" - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Komisja Europejska uznała platformę Xnxx za bardzo dużą platformę internetową, czyli VLOP na mocy aktu o usługach cyfrowych. Co miesiąc zagląda tam 45 mln Europejczyków. Łącznie już cztery platformy dla dorosłych są pod lupą Brukseli.
Przepisy o raportowaniu handlu w sieci już obowiązują. I wystarczy sprzedaż jednej droższej rzeczy przez portal internetowy czy pojedyncze wynajęcie mieszkania, żeby trafić do raportu przesyłanego do skarbówki.
Należąca do Wirtualnej Polski Holding węgierska grupa Szallas kupuje rumuńską spółkę Creative Eye, właściciela platformy turystycznej z noclegami Litoralulromanesc.ro.
W polskim internecie szykuje się rewolucja. Szef dużego portalu obawia się jej skutków dla branży. Mamy odpowiedź.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas