Aktualizacja: 14.01.2017 16:51 Publikacja: 12.01.2017 15:42
Sławomir Dębski
Foto: Rzeczpospolita, Sławomir Dębski
Plus Minus: Czy polska polityka wschodnia cały czas opiera się na doktrynie Giedroycia, zakładającej dbanie o jak najlepsze stosunki ze wschodnimi sąsiadami nawet kosztem doraźnych polskich interesów? Nie powinniśmy przypadkiem zrewidować dziś naszych politycznych celów i strategii?
Fundamentem polskiej polityki zagranicznej jest doktryna antyimperialna, zbudowana na długiej tradycji myślenia o miejscu Polski w świecie, od Mochnackiego i Czartoryskiego przez Piłsudskiego i Dmowskiego, Mieroszewskiego, Giedroycia aż po Lecha Kaczyńskiego. Głosi ona, że imperializm zagraża pokojowi, a w strategicznym interesie państwa polskiego jest wolność, suwerenność i niepodległość wszystkich naszych wschodnich sąsiadów.
Akt o sztucznej inteligencji to pierwsza próba kompleksowego uregulowania AI na świecie. W jaki sposób unijne przepisy wpłyną na rozwój i wykorzystanie sztucznej inteligencji w Europie i poza nią?
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
Aleksander Łukaszenka podpisał dekret przyznający azyl polityczny na Białorusi Tomaszowi Szmydtowi, byłemu sędziemu, który w maju 2024 r. uciekł z Polski. Polska prokuratura ściga Szmydta za szpiegostwo.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Amerykanie poinformowali Ukraińców o zgodzie na atakowanie celów w głębi Rosji bronią dostarczaną przez USA 12 listopada.
Hipersoniczny pocisk Władimira Putina przekazał Zachodowi prostą wiadomość: odejdźcie z Ukrainy, a jeśli tego nie zrobicie, poniesiecie konsekwencje – ostrzega Siergiej Markow, były doradca Kremla.
Nie spodziewam się, że dojdzie do przełamania frontu w takim klasycznym znaczeniu tego słowa, że w ciągu kilku dni Rosjanie wejdą na kilkadziesiąt kilometrów w ukraińską głębię – prognozuje analityk wojskowości Konrad Muzyka z Rochan Consulting.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyjaśnił ostatecznie, jak wyglądała kwestia poinformowania USA z 30-minutowym wyprzedzeniem o wystrzeleniu pocisku balistycznego Oriesznik, który 21 listopada spadł na zakład przemysłu obronnego w Dnieprze.
Pocisk Oriesznik (po polsku słowo to oznacza leszczynę), który spadł na Dniepr 21 listopada, to nowy rosyjski hipersoniczny pocisk balistyczny średniego zasięgu. Co jeszcze o nim wiemy?
W swoim bestsellerze sprzed ośmiu lat J.D. Vance objawił światu los zapomnianych biedaków Ameryki. Paradoksalnie jako nowy wiceprezydent może ich wepchnąć w jeszcze większą nędzę.
- Czekają nas dwa najgroźniejsze miesiące wojny Rosji z Ukrainą - oświadczył w węgierskim radiu premier Węgier, Viktor Orbán.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas