Michał Szułdrzyński. Czytanie między wierszami nowego ładu

Każdy, kto podróżował po Gruzji, wie, jak dumni są mieszkańcy tego kraju ze swojego alfabetu.

Publikacja: 27.08.2021 16:00

Michał Szułdrzyński. Czytanie między wierszami nowego ładu

Foto: Adobe Stock

A właściwie trzech alfabetów. Najstarszy ma niemal 2 tysiące lat, choć badacze spierają się, kiedy dokładnie powstał, później pojawiła się kolejna wersja, a ten stosowany dziś wyewoluował z poprzednich, bagatela, 11 stuleci temu. Gruzini mają być z czego dumni.

Jadąc na zachód z Tbilisi do Kutaisi, podróżny natrafia jednak na jeszcze inny alfabet, który w Gruzji widoczny jest coraz częściej. I jeśli ktoś nie śledzi geopolityki, może się przez chwilę zastanawiać, skąd ten liczący sobie kilkaset stuleci wziął się na południowym Kaukazie. Otóż przy budowanej właśnie autostradzie Wschód–Zachód większość napisów jest po... chińsku. Bo to właśnie firmy budowlane z Państwa Środka budują tunele, mosty i estakady przez góry, by połączyć Morze Czarne z granicą z Azerbejdżanem.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Łukasz Pietrzak: Z narzędzi AI najbardziej skorzystają MŚP
Plus Minus
„Na smyczy Kremla. Donald Trump, Dmitrij Rybołowlew i oferta stulecia”: Haki na Trumpa
Plus Minus
„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu
Plus Minus
„Co myślą i czują zwierzęta”: My i one wszystkie
Plus Minus
„3000 metrów nad ziemią”: Gibson bez pasji