Bogusław Chrabota: Cała prawda o biciu dzieci

Nie przyłączę się do antykościelnego #MeToo. Nie byłem w młodości ani molestowany przez księży, ani nawet jakoś specjalnie brutalnie traktowany. Trudno mi to samo powiedzieć o nauczycielach.

Aktualizacja: 30.09.2018 17:54 Publikacja: 30.09.2018 00:01

Bogusław Chrabota: Cała prawda o biciu dzieci

Foto: AdobeStock

Pani P. w nowohuckiej podstawówce tłukła nas na przykład między drugą a czwartą klasą najpierw plastikową linijką, potem drewnianą nogą od krzesła, a na koniec czerwoną plecionką, którą pieszczotliwie ochrzciła „Kasia". Do dziś pamiętam obrzmiałe dłonie i łzy w oczach tych częściej obijanych.

Ja zwykle umiałem wykręcić się sianem, dostałem wszystkiego może ze cztery razy. Ale mój kolega i sąsiad, niejaki Gucio, był tłuczony przez przekonaną o słuszności swoich racji panią P. niemal codziennie. Prawda, był wyjątkowym nicponiem. Buzia mu się nie zamykała. Umazane atramentem palce jakoś samodzielnie – mam prawo sądzić, bez udziału mózgu – targały koleżanki za warkocze, dłubały scyzorykiem w ławce i ciągnęły słabszych kolegów za ucho. Jednak za każdym razem, kiedy spoczywało na nim oko pani P., Gucio zapadał się sam w sobie, chował pod ławkę, udawał, że go nie ma. Ale pani P. była sprytniejsza. Pamiętam, jak jej zgrabna dłoń wędrowała w ciemne zakamarki podszycia szkolnej ławki, przez chwilę krążyła jak myszołów w poszukiwaniu ofiary, a potem z gracją wyciągała za ucho szamoczącego się gówniarza. Gucio już wiedział, co go czeka, ale nie histeryzował, nawet zachowywał się z pewną godnością. Wywleczony spod ławki, przeciągnięty w kierunku biurka nauczycielki był potem stawiany obok krzesła, zmuszony do wyciągnięcia dłoni, a potem sprawę przejmowała pałająca dydaktyczną zemstą, gorąca do czerwoności „Kasia".

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem