Kuchnia staropolska - krótka charakterystyka

„Weźmij żubra świeżego, a jak nie masz, to łosia"; „Wbij w dzieżę jajców kop dwie, zasadź dziewki, niech ucierają". Staropolska kuchnia imponuje rozmachem, urzeka pięknem archaicznego języka. Tęsknimy za nią. Ale prawie wcale jej nie znamy.

Aktualizacja: 02.01.2015 18:14 Publikacja: 02.01.2015 12:30

Zrozumieć staropolski stół

Zrozumieć staropolski stół

Foto: Bridgeman/Corbis

Gardziła panierką do kotletów, wieprzowiną, jej flagowe danie – bigosek – nie zawierał ani grama kapusty, ale składał się albo z mięsa, albo z ryb zaprawionych octem i cytrynami. W pierwszej polskiej książce kucharskiej z XVII wieku więcej jest przepisów na ślimaki niż na dania z wieprzowiny!

Zanim na staropolski stół podano szczupaka w szarym sosie, suropiecki (zrazy), czerninę („gąskę młodą albo zajączka, albo cokolwiek młodego bijesz, spuść juszycę"), najpierw było lodu rąbanie siekierami albo wycinanie piłami i przysypywanie trocinami i piaskiem (staropolska lodówka); było skrobanie ryby przez podkuchenną o dłoniach koloru ćwikły – od częstego moczenia w zimnej wodzie; było przegarnianie węgli ożogiem, mieszanie kopyścią (warząchew) w saganie; była nierozczmychana rankiem dziewka plącząca się po kuchni pod panine dyktando:

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów