Za dwa lata będziemy obchodzić 30. rocznicę przełomowego roku 1989. Niedenthal i Wydawnictwo BOSZ nie czekali i już teraz wydali album „1989. Rok nadziei". Zarówno tytuł, jak i ponad 200 wybranych fotografii znakomicie oddają atmosferę.
Dla mnie kulminacją emocji przełomu był 4 czerwca 1989 r. Nigdy nie zapomnę tamtego napięcia i nadziei właśnie, kiedy sytuacja zmieniała się dosłownie z godziny na godzinę. Tablic elektronicznych nie było, więc na ulicach Warszawy wyniki wyborów aktualizowano na gorąco na tablicach papierowych, na których przybywało znaków Solidarności, jak na zdjęciu Niedenthala z placu Konstytucji w sąsiedztwie kawiarni Niespodzianka.