Różnica pomiędzy odpowiedzialnością za wykroczenie z art. 25 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji a odpowiedzialnością za przestępstwa z art. 286 § 1 kodeksu karnego opiera się w szczególności na zakresie ingerencji w prawnie chronione dobra uczestników obrotu gospodarczego. W przypadku wykroczenia wystarczające jest wprowadzenie w błąd klienta i narażenie go na szkodę. W tym przypadku towar nie musi zostać sprzedany. W przypadku przestępstwa musi dojść do pokrzywdzenia konkretnego nabywcy. Z tego też względu dla przypisania odpowiedzialności karnej za oszustwo konieczne jest dowodowe wykazanie znacznie dalej idących przesłanek.
Wprowadzenie w błąd musi prowadzić do stworzenia po stronie nabywcy produktu takiego błędnego wyobrażenia o rzeczywistości, że możliwe jest stwierdzenie, że gdyby miał on pełną świadomość odnośnie wszystkich istotnych elementów rzeczywistości, to nie podjąłby decyzji o rozporządzeniu mieniem lub rozporządzenie to miałoby inny kształt niż to, które zostało dokonane. Ujmując rzecz inaczej, konieczne jest dowiedzenie, że okoliczność stanowiąca przedmiot błędu zdeterminowała podjęcie przez nabywcę decyzji o nabyciu produktu. Przekładając to na błąd co do pochodzenia produktu, należałoby wykazać, że nabywca dlatego zakupił produkt, gdyż był przekonany, że pochodzi z konkretnego kraju lub regionu. Okoliczność ta nie musi stanowić głównego powodu, dla którego produkt jest nabywany. Niemniej, musi ona mieć znaczenie przy zakupie, tj. tworzyć prawdopodobieństwo, że przy prawidłowym oznakowaniu towaru nie zostałby on nabyty.
Warunek, by błąd miał charakter istotny na gruncie przestępstwa oszustwa, w praktyce niejednokrotnie może znacznie utrudniać, a czasami wręcz uniemożliwiać przypisanie odpowiedzialności karnej. Konieczne w tym przypadku byłoby dowodowe ustalenie, że nabywając towar klient kierował się jego pochodzeniem, a nie przykładowo marką, gatunkiem czy jakością. W praktyce, okoliczność ta, najczęściej będzie mogła zostać udowodniona jedynie w drodze przesłuchania nabywcy w charakterze świadka.
W odróżnieniu od wyżej opisanego wykroczenia, konieczne udowodnienia jest również, że sprawca czynu zabronionego działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Przestępstwo to może być popełnione wyłącznie umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. Oczywiste jest, że promocja produktu jako produktu polskiego ma wpłynąć na jego lepszą sprzedaż, a tym samym na uzyskanie przez sprawcę lub kierujący przez niego podmiot większych zysków. Niemniej, konieczne jest wykazanie, że sprawca miał pełną świadomość rzeczywistego pochodzenia sprzedawanych produktów i mimo to zdecydował się na promocje o określonej treści.
Z uwagi na fakt, że art. 286 § 1 kodeksu karnego opisuje przestępstwo, sankcja za dopuszczenie się tego typu czynu zabronionego jest znacznie bardziej surowa. Sąd karny uprawniony jest do wymierzenia kary grzywny, kary ograniczenia wolności albo kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Sąd władny jest również na sprawcę nałożyć środek karny w postaci zakazu prowadzenia określonej działalności gospodarczej, orzec przepadek bezprawnie uzyskanej korzyści majątkowej czy zobowiązać skazanego do naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody.
Potrzebna prewencja
Pomimo trudności dowodowych, kosztów i czasu potrzebnego na skompletowanie pełnego materiału, uzasadnione jest aby organy ścigania wykorzystywały tworzone przez prawo karne instrumenty. Zwalczanie niepożądanych i patologicznych zjawisk gospodarczych konieczne jest w szczególności w tych przypadkach, w których pokrzywdzonych zostało dziesiątki klientów, a wartość nabywanych przez nich towarów przekracza znaczne kwoty. Obawa przed nieuchronnością odpowiedzialności karnej powinna doprowadzić do refleksji przedsiębiorców, którzy nastawieni na zysk, przekazują swoim klientom nieprawdziwe lub niepełne informacje.