Aktualizacja: 02.12.2015 08:14 Publikacja: 02.12.2015 08:14
Koszt przywrócenia wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn to szacunkowo 40 mld zł w ciągu czterech lat – wynika z uzasadnienia projektu ustawy, którą prezydent skierował do Sejmu. Te koszty to z jednej strony większe wydatki z kasy ZUS na emerytury, z drugiej zaś mniejsze wpływy ze składek od osób, które przestaną pracować.
Średnio w roku krótszy wiek emerytalny kosztować będzie finanse publiczne 10 mld zł (przy czym w 2016 r. będzie to ok. 5,5 mld zł, a w kolejnych coraz więcej). Równie dużym obciążeniem dla kasy państwa będzie realizacja drugiego projektu prezydenta: podniesienia kwoty wolnej od podatku z obecnych 3091 zł do 8002 zł. Taka operacja zmniejszy dochody z PIT o 15,6 mld zł (o 8,7 mld zł dochody budżetu państwa i o 6,8 mld zł dochody samorządów) – szacuje Kancelaria Prezydenta. I dodaje, że jednocześnie część tej kwoty wróci do budżetu w formie VAT zapłaconego od zwiększonej konsumpcji (ok. 1,4 mld zł). Co ciekawe, te koszty mogą być zaniżone, bo poprzedni minister finansów szacował je na 17,6 mld zł, a think tank CenEA nawet na 21,5 mld zł.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Pierwsza odsłona planów deregulacyjnych Rafała Brzoski przypomina bardziej porozrzucane puzzle niż spójną układankę.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Składki przedsiębiorców powinny być powiązane z ich rzeczywistą sytuacją finansową tj. np. z dochodem firmy z poprzedniego rok. To jeden z pomysłów, aby zminimalizować ryzyko ubóstwa emerytalnego.
Pracownik korzystający z bonów i kart żywieniowych może być obciążony nie tylko podatkiem, ale także składkami ZUS. Mimo wprowadzenia wyższych limitów, niełatwo jest skorzystać z rozwiązań, które powinny służyć zatrudnionym. Dlaczego?
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Nawet jeśli prezes nie miał możliwości obrony swoich praw, kiedy postępowanie ustalające płatnika składek toczyło się przeciwko bankrutującej spółce, po ogłoszeniu upadłości to on będzie musiał zapłacić zaległe składki pracowników.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas