Marek Kobylański: Nowe kierunki studiów zaskakują. Punkt dla uczelni za elastyczność

Nowe i zaskakujące kierunki studiów są odpowiedzią na popyt na tego typu wiedzę. Uczelnie należałoby za nie pochwalić, a nie ganić lub wyśmiewać.

Publikacja: 04.08.2023 03:00

Marek Kobylański: Nowe kierunki studiów zaskakują. Punkt dla uczelni za elastyczność

Foto: Adobe Stock

Niektórych może dziwić, że można pójść na studia podyplomowe z fryzjerstwa i stylizacji lub zarządzania parafią. Uczelnie wyższe oferują co roku nowe kierunki, których nazwy mogą się wydawać egzotyczne. Nikt jednak nie wymyśla takich studiów ze zwykłego widzimisię. Jest to po prostu odpowiedź na zapotrzebowanie i chętnych do nauki nie brakuje.

Jeszcze kilka lat temu uczelnia nie mogła prowadzić kształcenia na studiach podyplomowych, jeśli ich tematyka nie była związana z co najmniej jednym kierunkiem prowadzonych przez nią studiów. Teraz już tak nie jest. Niektórzy eksperci twierdzą, że tak nie powinno być.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?