Wolność słowa: co się dzieje z naszą demokracją

Jestem prawnikiem, sędzią, od pewnego czasu publikuję na łamach ,,Rzeczpospolitej". Redaktorzy tej gazety, uznanej w rankingu za najbardziej opiniotwórcze medium roku 2017, niewątpliwie mają swoje poglądy na obecną politykę. Choć nie prezentują ich nachalnie, to na podstawie ich tekstów można wyczuć, że większość z nich nie jest entuzjastycznie nastawiona do rządzącego ugrupowania.

Publikacja: 01.04.2018 20:52

Wolność słowa: co się dzieje z naszą demokracją

Foto: Fotolia

W ,,Rzeczpospolitej" jest jednak miejsce dla każdego: piszą zarówno krytycy obecnej władzy, jak i jej zwolennicy – dziennikarze, prawnicy, naukowcy, politycy. Tak właśnie powinna wyglądać nowoczesna gazeta w nowoczesnej demokracji: nie powinna być tubą propagandową kolegium redakcyjnego i jej naczelnego, ale wolnym forum wolnych myśli. Z nieprzeciętnym oburzeniem czytam więc komentarze realnych – podobno wykształconych – osób podpisanych z imienia i nazwiska na facebookowej witrynie internetowej ,,Prawo co dnia".

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 6 zł za pierwszy miesiąc czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niezbędne są nowe zasady dobrego rządzenia
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Kiedy polityk wchodzi do kancelarii
Opinie Prawne
Rafał Rozwadowski: Tajemnica adwokacka i radcowska nadal zagrożona
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy, czyli zakładnicy koalicji rządzącej
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Te insynuacje mogą Ziobrę słono kosztować
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Reforma prokuratury. Nowe otwarcie po wyborach prezydenckich?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”