Aktualizacja: 29.12.2014 08:36 Publikacja: 29.12.2014 08:36
Autorka jest radcą prawnym z kancelarii Linklaters
Foto: materiały prasowe
W postępowaniu sądowym okres pomiędzy wytoczeniem powództwa a prawomocnym rozstrzygnięciem zwykle jest bardzo długi. W tym czasie pozwany może kontynuować zarzucane mu naruszenia lub podejmować inne działania niweczące skutki przyszłego wyroku. Znaczenie wyroku będzie dla poszkodowanego przedsiębiorcy ograniczone – a nawet iluzoryczne – jeśli w toku procesu jego przeciwnik był w stanie wprowadzić do obrotu znaczną ilość podrobionych towarów lub kontynuował emisję reklamy zawierającej nieprawdziwe informacje o powodzie. Kluczowe w takich sytuacjach jest zatem uzyskanie na czas procesu zabezpieczenia roszczenia dochodzonego przez przedsiębiorcę.
Do zawierania transakcji obejmujących kryptoaktywa niezbędny jest dostęp do klucza prywatnego. Jeśli ten ostatni pozostanie w rękach oskarżonego, to zastaw na bitcoinie mógłby być nieegzekwowalny. A to w praktyce wypaczyłoby sens tego rodzaju poręczenia majątkowego.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
W obrocie gospodarczym często wykorzystywana jest instytucja cesji wierzytelności przyszłych jako zabezpieczenie przeprowadzanych transakcji. Co się jednak stanie, gdy wobec cedenta zostanie otwarte postępowanie restrukturyzacyjne?
Wzrost cen energii, spadek konkurencyjności, wysoka inflacja, wyższe zadłużenie, skokowa zwyżka wydatków na zbrojenia – to tylko niektóre konsekwencje wojny bijące w europejską i polską gospodarkę. Paradoksalnie, część z nich może wyjść nam na dobre.
Wypłata zaliczek na poczet zysku w spółkach handlowych jest praktyką dość często stosowaną przez wspólników, mającą na celu wcześniejszą (niekiedy cykliczną) dystrybucję osiąganych profitów. Zasady wypłat zależą od rodzaju spółki.
Członek zarządu w sprawie swojej odpowiedzialności za długi spółki może kwestionować ustalenia faktyczne i kwalifikacje prawne z wydanej wobec niej decyzji wymiarowej.
Po sporządzeniu sprawozdania rocznego zarząd powinien zweryfikować, czy w danym roku wystąpiła strata, a jeśli tak – czy nie jest zbyt wysoka. W obliczu problemów finansowych spółki to zgromadzenie wspólników decyduje o dalszym jej istnieniu. Co zrobić, jeśli sytuacja spółki już kolejny rok jest zła?
Decydując się na dochodzenie roszczeń z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji, musimy być świadomi, że postępowanie sądowe może trwać długo. W tym czasie konkurent nadal może żerować na naszej pracy. Są sposoby, by go powstrzymać.
W Polsce biznes dostrzega potencjał łączenia celów finansowych z korzyściami społecznymi lub środowiskowymi. Zachętą do tego typu inwestycji jest ulga podatkowa.
Inwestor może zaangażować się na różnych etapach – od wczesnych, nieformalnych rozmów z wierzycielami, przez negocjacje restrukturyzacyjne, aż po sytuację, w której firma znajduje się już w formalnym postępowaniu restrukturyzacyjnym lub upadłościowym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas