Aktualizacja: 05.01.2017 07:54 Publikacja: 05.01.2017 07:54
Foto: 123RF
Od 1 stycznia 2016 r. obowiązuje prawo restrukturyzacyjne, które miało „wprowadzić skuteczne instrumenty pozwalające na przeprowadzenie restrukturyzacji przedsiębiorstwa dłużnika i zapobieżenie jego likwidacji. Prawodawca nie przewidział jednak, że nowe przepisy mogą utrudniać wierzycielom powstrzymanie niesolidnych dłużników przed wyprowadzaniem i ukrywaniem majątku.
Niedozwolone jest ograniczanie przez przedsiębiorcę zaspokojenia swoich wierzycieli przez przenoszenie składników majątku na nową jednostkę gospodarczą. W praktyce wielu z nich dokonuje jednak takich fraudulentnych transakcji na przedpolu upadłości. Przykładowo spółka kapitałowa, która finansowała działalność kredytem, po tym jak stała się niewypłacalna, może po zaniżonej cenie zbyć wartościowe aktywa (nabyte wcześniej dzięki kredytowi) na rzecz innej spółki kontrolowanej przez zarząd lub wspólników kredytobiorcy. W oczywisty sposób będzie to godzić w interesy wierzycieli spółki wyprzedającej za bezcen swój majątek. Aby przeciwdziałać takim nagannym zachowaniom, do prawa upadłościowego wprowadzono szereg przepisów, które po ogłoszeniu upadłości umożliwiają ubezskutecznienie transakcji dokonanych z pokrzywdzeniem wierzycieli. Sztandarowe rozwiązanie zawiera art. 127 p.u. Zgodnie z nim bezskuteczne w stosunku do masy upadłości są czynności prawne, którymi upadły rozporządził swoim majątkiem w zamian za świadczenie o zaniżonej (nieekwiwalentnej) wartości, jeżeli taka transakcja została dokonana w ciągu roku przed dniem złożenia skutecznego wniosku o ogłoszenie upadłości. Ochrona p.u. rozciąga się więc tylko na te transakcje, które zostały dokonane najpóźniej rok przed złożeniem wniosku. Im szybciej wierzyciel złoży skuteczny wniosek o ogłoszenie upadłości nierzetelnego dłużnika, tym lepiej. Wnioskowanie bez zbędnej zwłoki o ogłoszenie upadłości dłużnika zostało jednak utrudnione.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Pierwsza odsłona planów deregulacyjnych Rafała Brzoski przypomina bardziej porozrzucane puzzle niż spójną układankę.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Podobno postęp polega na tym, że światem przestają rządzić prawa dżungli zastąpione prawami zdrowego rozsądku. Czasem to się jednak cofa.
Nawet jeśli prezes nie miał możliwości obrony swoich praw, kiedy postępowanie ustalające płatnika składek toczyło się przeciwko bankrutującej spółce, po ogłoszeniu upadłości to on będzie musiał zapłacić zaległe składki pracowników.
Nasza waluta traciła w środę na wartości. Chociaż ruch był wyraźny, to na razie nie zmienia to głównego trendu.
Złoty w środowy poranek notował niewielkie zmiany. Wciąż jednak można mówić o jego sile.
Członek zarządu w sprawie swojej odpowiedzialności za długi spółki może kwestionować ustalenia faktyczne i kwalifikacje prawne z wydanej wobec niej decyzji wymiarowej.
O myśliwych w Polsce to tylko dobrze albo wcale. Kto krytykuje, ten ignorant i hejter.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas