Boże Narodzenie to czas miłości, radości i planów na nadchodzący rok. Jednak niestety nie wszędzie na świecie tak jest w tym roku. Każdego dnia napływają do nas nowe informacje z Syrii, gdzie rebelianci, na czele z Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), obalili rządy Asada. Jest to czas szczególnej niepewności dla chrześcijan zamieszkujących Syrię, dla jednej z najstarszych wspólnot Kościoła.
Syria to kolebka chrześcijaństwa
Syria kojarzy nam się z wojną domową, która od 2011 roku trawi ten kraj. W wyniku tego konfliktu życie straciły setki tysięcy cywilów, gospodarka kraju pozostaje w tragicznym stanie, był to także jeden z zapalników największego od czasów II wojny światowej kryzysu migracyjnego w Europie. Jednak Syria to także miejsce silnie zakorzenione w chrześcijaństwie, to w drodze do Damaszku nawrócił się święty Paweł, kiedy usłyszał głos Jezusa. Z Syrii pochodzili papieże Anicet, Sergiusz I, a także Grzegorz III.
Czytaj więcej
Ledwie 12 dni trwał marsz rebeliantów na Damaszek. Nieoczekiwanie syryjska dyktatura upadła prawie bez walki. Co się stało z dyktatorem?
W przedwojennej Syrii według różnych szacunków chrześcijanie stanowili około 10 proc. społeczeństwa, najczęściej zamieszkując duże ośrodki miejskie. Była to grupa aktywnie uczestnicząca w syryjskim życiu publicznym, wyróżniająca się często dobrym wykształceniem, co także wynikało z historii regionu. Jak zauważa Heather J. Sharkey z Uniwersytetu Pensylwanii w swojej pracy „American Missionaries in Ottoman Lands: Foundational Encounters”, w przeszłości ośrodki edukacyjne były zakładane przez misjonarzy. Warto w tym miejscu podkreślić, że sami muzułmanie nie uczęszczali tam chętnie z powodu na panujący faktyczny zakaz nawracania wyznawców islamu, gdzie po konwersji było się narażonym na ostracyzm pochodzący nawet od najniższych warstw swojej społeczności.
Chrześcijanie w Syrii doświadczali wyjątkowo brutalnych prześladowań
W ostatnich latach syryjscy chrześcijanie doświadczali wyjątkowo brutalnych prześladowań. W Aleppo, będącym jednym z największych miast w regionie, populacja chrześcijan przed wojną domową sięgała 12 proc. mieszkańców. Jak zwraca uwagę International Christian Concern, obecnie jest to zaledwie 1,4 proc. Trudno oszacować, ilu chrześcijan dziś zamieszkuje Syrię, prawdopodobnie jest to 2-3 proc. całej populacji. Szczególne okrucieństwa spotykały wyznawców Chrystusa ze strony tzw. Państwa Islamskiego, które wciąż stanowi zagrożenie.