Estera Flieger: Polska mistrzem Polski: przegrywa ze sobą i nie umie opowiedzieć o pomocy niesionej Ukrainie

Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Radiu ZET, że raport dotyczący pomocy Ukrainie jest gotowy, ale wstrzymał jego publikację, bo „nie chce stawiać prezydenta i jego kancelarii w niekomfortowej sytuacji”, skoro „liczby będą różne od siebie”. Czy to jest poważne?

Publikacja: 20.12.2024 08:37

Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk

Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk

Foto: AFP

Które z wymienionych państw najbardziej pomogło Ukrainie pod względem wojskowym i humanitarnym podczas wojny? – zapytano Ukraińców (badanie zleciło Centrum Mieroszewskiego; na reprezentatywnej grupie przeprowadziła je ukraińska pracownia Info Sapiens). Polskę (23 proc.) wyprzedziły Niemcy (29 proc.) i Wielka Brytania (34 proc.). W przygotowanym przez Centrum Mieroszewskiego raporcie – podsumowała go poniedziałkowa „Rzeczpospolita” – zauważono, że wynik lepszy od Niemiec Polska osiąga wyłącznie wśród badanych emerytów, a w dużych miastach (powyżej 100 tys. mieszkańców) różnica pomiędzy krajami wyniosła 12 pkt proc. 

Czytaj więcej

Koniec miesiąca miodowego. Co Ukraińcy myślą o Polsce i Polakach?

Andrzej Duda i Władysław Kosiniak-Kamysz mają różne dane

Innymi słowy, z opowieścią o niesionej sąsiadowi pomocy Polska nie dociera do młodszych Ukraińców i mieszkańców większych miast (a to przecież grupy docelowe, które warto przekonać do polskich racji w sprawie Wołynia). Dopiero 11 listopada tego roku na oficjalnej stronie prezydenta Rzeczypospolitej opublikowane zostały dane: Polska udzieliła Ukrainie pomocy równej 4,91 proc. PKB. 

Tymczasem 10 grudnia wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Radiu ZET, że raport dotyczący pomocy Ukrainie jest gotowy, ale wstrzymał jego publikację, bo „nie chce stawiać prezydenta i jego kancelarii w niekomfortowej sytuacji”, skoro „liczby będą różne od siebie”. Czy to jest poważne? 

Nie krępuje się za to Kiloński Instytut Badań nad Gospodarką Światową: Niemcy nie dość, że od początku wojny zbierają i prezentują dane, to jeszcze nimi żonglują – sumując pomoc udzielaną z deklarowaną wyrosły na lidera. 

Czytaj więcej

Niemcy to „chory człowiek Europy”. Te same błędy, te same nierozliczone sprawy

Polska nie jest w stanie wypracować konsensu na temat tego, co o II wojnie światowej chce opowiedzieć innym

Przegrywamy też opowieść o przeszłości. W październiku Polskę odwiedził brytyjski historyk Dominic Sandbrook – to współprowadzący popularnego na Wyspach podcastu „The Rest is History” („Reszta jest historią”). Wraz z Tomem Hollandem bez trudu wyprzedają bilety i gromadzą sporą publiczność – np. w Royal Albert Hall, gdzie towarzyszyła im nawet orkiestra, dyskutując o historii na żywo.

Popularny historyk podzielił się m.in. wrażeniami z wizyty w Gdańsku: Europejskie Centrum Solidarności i Muzeum II Wojny Światowej zaliczył do jednych z najlepszych muzeów, jakie kiedykolwiek odwiedził. Dziwił się nawet, że nie ma tam więcej zwiedzających. 

Zwłaszcza druga z wymienionych placówek pozostaje od lat źródłem brutalnego konfliktu (a rozpoczął go już w 2008 roku Jarosław Kaczyński). Polska nie jest w stanie wypracować konsensu na temat tego, co o II wojnie światowej chce opowiedzieć innym. Leżą i polityka historyczna, i dyplomacja publiczna, tak bardzo potrzebne w cywilizacji „internetowo-obrazkowej” i podczas wojny informacyjnej. 

Mówi się, że przysłowia są mądrością narodu. W obu przywołanych przypadkach sprawdza się więc stare porzekadło, które można nieco rozbudować: „Cudze chwalicie, swego ani nie znacie, ani nie chcecie poznać i pokazać innym(czasem nam się poszczęści: piosenkarka Dua Lipa poleci książkę Olgi Tokarczuk, a Jesse Eisenberg zrobi ciepły film o Polsce). Wyobraźmy więc sobie np. niemieckiego ministra obrony, który publicznie kwestionuje dane zebrane przez kanclerza na temat niesionej Ukrainie pomocy. No cóż, zawsze możemy sprzedać historię wojny polsko-polskiej, wszak to jakiś fenomen.

Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Haszczyński: Rozejm w Strefie Gazy. Nadzieja po raz pierwszy od kilkunastu miesięcy
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz M. Ujazdowski: Francja jest w kryzysie, ale to nie koniec V Republiki. Dlaczego ten ustrój przetrwa?
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Rafał Trzaskowski musi się odelitarnić i odciąć od rządu, żeby wygrać
analizy
Donald Trump już wstrzymuje pierwszą wojnę. Chyba
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Bezpieczeństwo, Europo! Co to znaczy dla Polski?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego