Bogdan Klich – doskonale znany w Krakowie, wieloletni senator, a wcześniej m.in. szef MON, został szefem polskiej placówki dyplomatycznej w USA. Zrzekł się w związku z tym mandatu, najprawdopodobniej więc w lutym zostaną przeprowadzone wybory uzupełniające.
2025 jest rokiem wyborczym. Przed nami kulminacja cyklu rozpoczętego 15 października 2023 roku. Ze względu na układ sił w Senacie, gdzie pewną większość ma koalicja rządząca, wybory uzupełniające nie przyciągają uwagi. Jednocześnie krótko przed wejściem kampanii prezydenckiej w decydującą fazę, okażą się sprawdzianem dla wszystkich sił politycznych.
Czytaj więcej
Bogdan Klich z pozytywną opinią sejmowej komisji rozpatrującej jego kandydaturę na szefa placówki w USA. – Będę współpracował ze względu na interes Polski z każdym, komu Amerykanie powierzą funkcję prezydenta – zapewniał wcześniej senator Klich.
Wybory w Krakowie: PiS postawi na model obywatelski?
Okręg wyborczy do Senatu nr 33 (wschodnia część Krakowa), gdzie przez wiele kadencji senatorem był Klich, jest uznawany za przyjazny dla Koalicji Obywatelskiej. W 2023 roku jako kandydat paktu senackiego Klich bez trudu pokonał rywala z PiS, zdobywając 184 tys. głosów (70 proc.). Przy czym należy pamiętać o realiach: frekwencja 15 października 2023 roku była rekordowa, teraz należy spodziewać się niższej.
Zainteresowani wynikiem będą politycy w Warszawie. Bo krakowski sukces – lub jego brak – nadal będzie ważny, nabierając symbolicznego znaczenia. Kraków będzie więc poligonem doświadczalnym, zwłaszcza dla opozycji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że PiS może postawić na model podobny do tego, na który zdecydował się wyborach prezydenckich: czyli poprze kandydata „obywatelskiego”. I to być może z mniej oczywistego kierunku, aby mógł zawalczyć o mandat w trudnym dla PiS okręgu wyborczym.