Aktualizacja: 28.01.2025 03:02 Publikacja: 29.10.2024 04:04
Dr hab. Marcin Napiórkowski, od 26 września dyrektor Muzeum Historii Polski.
Foto: PAP/Tomasz Gzell
Nie potrafimy już czytać tak jak kiedyś. W świecie smartfonów i mediów społecznościowych coraz więcej z nas traci „umiejętność głębokiego czytania” (deep literacy) – długiego, wnikliwego skupienia na tekście. Wraz z nią gubimy pewne zdolności: gorzej idzie nam porównywanie scenariuszy; trudniej przychodzi wczucie się w cudzy punkt widzenia (czytanie uruchamia neurony lustrzane); wraz ze skróceniem okienka uwagi (attention span) mamy nie tylko problem ze skupieniem się na czytanym tekście, lecz także płycej sięgamy wyobraźnią we własną przeszłość i przyszłość.
Dziś musimy zmagać się z tym dziedzictwem dlatego, że jesteśmy gospodarzami ziemi, na której „każdy Żyd miał być stracony”. Cały świat pragnie utrzymać dziedzictwo i święcić rocznice, ale gospodarzami jesteśmy tylko my. Dlatego każdy sukces ma wielu ojców, ale każda gafa obciąża Polaków.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że relacje między sztabem Rafała Trzaskowskiego a rządem Donalda Tuska są dalekie od ideału. Administracja premiera nie ma pomysłu, jak poprawić swoje notowania, nie ma też zbyt wielu pozytywnych komunikatów do zaprezentowania. W sztabie jest przekonanie, że rząd Tuska nie pomaga Trzaskowskiemu, a wręcz przeciwnie. I liczne sondaże to potwierdzają.
Nasze przewodnictwo w UE nie może być zakładnikiem kampanii prezydenckiej, toczonej w klimacie wojny domowej. Piszemy nową kartę europejskiej integracji w cieniu wojny w Ukrainie i nieobliczalnej prezydentury Donalda Trumpa – pisze europoseł Janusz Lewandowski.
Tuż po zaprzysiężeniu prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie, które odbiera prawo do obywatelstwa dzieciom urodzonym w USA, których rodzice nie są obywatelami lub stałymi rezydentami tego kraju.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Polska znalazła się w grupie państw o ograniczonym dostępie do chipów, a restrykcje z drobnymi wyjątkami dziwnym trafem przebiegają w Europie zgodnie z liniami dawnego zimnowojennego podziału. To pokazuje stawkę rozwoju, o jaką dzisiaj gra Polska, balansując na granicy pomiędzy państwami pierwszej i drugiej kategorii.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
– Zbrodnicze eksperymenty medyczne w Auschwitz obciążają niemieckie elity – nie ma wątpliwości prokurator Instytutu Pamięci Narodowej.
Pamięć o Holokauście jest jedynym sposobem, aby zapobiec nowemu ludobójstwu – uważa dyrektor muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński. Z tym jest jednak coraz gorzej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest już w Polsce. Przybył do Krakowa na uroczystości upamiętniające 80. rocznicę wyzwolenia nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. W uroczystościach wziąć udział mają m.in. król Wielkiej Brytanii Karol III, kanclerz Niemiec Olaf Scholz oraz prezydent Frank-Walter Steinmeier a także prezydent Francji Emmanuel Macron.
Panna młoda trzyma w ramionach bukiet białych kwiatów. Ma starannie ułożoną fryzurę i elegancki naszyjnik. On jest w ciemnym garniturze, włosy ułożone podług ówczesnej mody. I tylko przejmujący smutek na obu twarzach zdradza, że to nie jest zwykłe zdjęcie pary, która właśnie obiecała sobie dozgonną miłość.
Orzekane kary były symboliczne. A obecnie nie toczą się już procesy związane z niemieckimi nazistowskimi zbrodniami dokonanymi w Auschwitz – mówi dr Rafał Guzik z Kancelarii Adwokackiej G&G w Oświęcimiu.
Auschwitz to symbol zbrodni i dehumanizacji, ale też miejsce nadziei, które zmusza do fundamentalnych pytań o dobro i zło w człowieku. 80. rocznica wyzwolenia obozu to czas hołdu dla ofiar i refleksji nad tym, jak uczyć przyszłe pokolenia odpowiedzialności za historię.
W marszach śmierci, które w styczniu 1945 r. wyruszyły z KL Auschwitz-Birkenau, zginęło od 9 tys. do 15 tys. więźniów – ustalił pion śledczy IPN.
Dziś musimy zmagać się z tym dziedzictwem dlatego, że jesteśmy gospodarzami ziemi, na której „każdy Żyd miał być stracony”. Cały świat pragnie utrzymać dziedzictwo i święcić rocznice, ale gospodarzami jesteśmy tylko my. Dlatego każdy sukces ma wielu ojców, ale każda gafa obciąża Polaków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas