Trudno jest się zgodzić z tezą i uzasadnieniem Piotra Kościelniaka, dotyczącymi rzekomej „porażki nauki w starciu z koronawirusem” („Ostatniej fali nie będzie”, „Plus Minus”, 8–9 stycznia 2022 r.). Stworzenie w krótkim czasie nowoczesnej szczepionki (mRNA), która uchroniła wiele istnień ludzkich, nie jest dla autora sukcesem.
Zawiedziony Piotr Kościelniak pisze, że szczepionki miały położyć kres pandemii i chronić nas przed zakażeniem, a „nie chronią tak dobrze, jak zapowiadali producenci i naukowcy”. Na dodatek nie spowodowały ustania pandemii. Czy rzeczywiście postęp, jaki dokonał się (za sprawą naukowców) w poznaniu koronawirusa i wyprodukowaniu środków przeciwdziałających jego skutkom, nawet gdy środki te są niedoskonałe, nazwać można porażką?
Czytaj więcej
Sprawę Covid-19 zakończyć miało przestrzeganie zasad izolacji, wprowadzenie paszportów zdrowotnych, a przede wszystkim powszechny dostęp do szczepień. Nie zakończyło. Po dwóch latach pandemii wciąż nie wiemy, ile jeszcze szczytów zachorowań przed nami ani jakie niespodzianki czekają nas ze strony koronawirusa.
Moim zdaniem takie postawienie sprawy wynika z niezrozumienia przez autora celów i dróg rozwoju nauki. „Naukę traktujemy jako poszukiwanie i odkrywanie prawdy, nie zaś dekretowanie jej” – stwierdza słusznie logik i filozof Willard Van Orman Quine. To poszukiwanie prawdy, czyli również wiedzy o wirusach, patogenach, a także o człowieku, odbywa się poprzez aktualizowanie dotychczasowego stanu wiedzy, na podstawie nowych odkryć i wyników badań, które były w stanie zakwestionować zastaną wiedzę.
Naukowcy zdają sobie sprawę z tego, że ten proces kumulowania wiedzy, systematyczny i żmudny, nie ma końca. Każda nowa szczepionka może być zastąpiona lepszą i skuteczniejszą, o mniejszej liczbie działań niepożądanych. Dlaczego wszystkie te niedoskonałe szczepionki mielibyśmy nazywać porażką nauki? Uważam, że każda z nich stanowi sukces ludzkiej myśli, wiedzy i umiejętności zespołowego działania. A także sukces nauki, jako wiarygodnego – dzięki specyfice i rygorowi metodologii naukowej – źródła wiedzy o rzeczywistości.