Łukasz Pawłowski: Mit demokracji nieliberalnej

Wzrost znaczenia populistycznych ruchów prawicowych nie jest jedynie korektą demokracji, ale śmiertelnym dla niej zagrożeniem. Jeśli wyłącznie populista ma prawo reprezentować lud, po co potrzebne są nam inne partie czy wolna prasa? – pisze publicysta „Kultury Liberalnej"

Aktualizacja: 17.05.2017 00:00 Publikacja: 15.05.2017 20:00

Łukasz Pawłowski: Mit demokracji nieliberalnej

Foto: YouTube

Wśród wielu paradoksów, rządzących współczesnym życiem politycznym, jednym z najbardziej charakterystycznych jest ten, że to – zwykle otwarci na zmiany – liberałowie ostrzegają dziś przed rewolucją, a konserwatyści z radością wyczekują obalenia dotychczasowego porządku.

Przykładem drugiego z tych zjawisk jest tekst Michała Kuzia opublikowany w magazynie „Plus Minus" 22 kwietnia 2017 roku. Autor wyśmiewa w nim wszystkich twierdzących, że „w globalnej polityce dzieje się coś przerażającego [...] coś, co bez mała zagraża całej zachodniej cywilizacji lub ludzkości w ogóle". To nieprawda, mówi i stwierdza, że oszałamiająca kariera Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych, Marine Le Pen we Francji, czy zwolenników Brexitu na Wyspach nie tylko nie jest zagrożeniem, ale wręcz sygnalizuje powrót do normalności. Nienormalne było bowiem to, „co nas spotkało w niepełnym dwudziestoleciu pomiędzy upadkiem komunizmu a kryzysem finansowym" z 2008 roku. W ciągu tych dwóch dekad „wyczerpały się dawne paradygmaty i polityczny spór działał niejako na jałowym biegu". Obecnie prawdziwa polityka powraca w wielkim stylu, co też Michał Kuź ogłasza nawet w tytule swojego artykułu („Wielki powrót polityki"). Trudno jednoznacznie powiedzieć, czy autor wita tę zmianę z entuzjazmem, ale z pewnością jest jej ciekawy i jej się nie obawia. Swój pogląd opiera jednak na mylnej ocenie sytuacji oraz związanych z nią zagrożeń.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: 15 lat po Smoleńsku PiS oddala się od dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Po szczycie UE ws. Ukrainy jesteśmy na prostej drodze do katastrofy
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Rosjanom potrzebna jest upokarzająca klęska
opinie
Bogusław Chrabota: Jak wojsko europejskie miałoby bronić Ukrainy? Poznaliśmy pierwsze konkrety
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
analizy
Niepotrzebna awantura podczas ważnych rozmów o bezpieczeństwie