Spójrzmy na kilka przykładów. Uczyliśmy studentów, że nominalne stopy procentowe, ustalane przez bank centralny, nie mogą być ujemne. Okazało się, że mogą, wiele banków centralnych potrąca ujemne odsetki od depozytów ulokowanych tam przez banki komercyjne. W konsekwencji niektóre banki komercyjne zamiast wypłacać klientom odsetki od lokat, potrącają je.
Uczyliśmy studentów, że płace są sztywne, to znaczy, że nie mogą nisko spaść, i właśnie dlatego pojawia się bezrobocie, bo gdy spada produkcja, koszty pracy w firmach obcina się albo przez cięcie płac, albo przez zwalnianie ludzi. Skoro płac nie da się obniżyć, to trzeba zwalniać. Tymczasem w krajach południa Europy płace nominalne spadły o 30 procent, a bezrobocie wynosi około 30 procent, a wśród młodych ludzi ponad 50 procent. Czyli okazało się, że płace wcale nie są sztywne, a dodatkowo bezrobocie pojawia się nawet wtedy, gdy one mocno spadną.