Witold M. Orłowski: DNA inflacji (podwójna spirala)

Nie powinienem dziś pisać kolejnego felietonu o inflacji, bo pisałem o tym trzy tygodnie temu. I trzy miesiące temu. Ciekawe, że ostrzegałem przed tym ryzykiem także 19 miesięcy temu, na krótko przed wybuchem pandemii.

Publikacja: 06.10.2021 21:00

Wśród drożejących towarów jest m.in. żywność

Inflacja - zdjęcie ilustracyjne

Wśród drożejących towarów jest m.in. żywność

Foto: Adobe Stock

W felietonie ze stycznia 2020 r. wyjaśniałem, jakie czynniki będą nas pchały w stronę wyższej inflacji. Zwracałem uwagę na wzrost cen energii, wynikający z błędów w polityce energetycznej. Na niskie bezrobocie, pchające w górę płace, wspierane przez rządową politykę śrubowania płac minimalnych. Na politykę stymulowania popytu, w warunkach najniższej od ćwierćwiecza intensywności inwestowania, powodującej ograniczenia po stronie podażowej. A na koniec dodałem, że gwałtowny szok inflacyjny może też nadejść ze świata – wystarczy kryzys na Bliskim Wschodzie, by oszalały ceny ropy naftowej.

Pozostało 82% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację