Jeremi Mordasewicz: Emerytury sprawiedliwe

System powinien być zrównoważony, powszechny, sprawiedliwy, ze świadczeniami na akceptowanym poziomie, nie może jednak hamować wzrostu gospodarczego.

Aktualizacja: 08.03.2017 19:39 Publikacja: 08.03.2017 19:25

Jeremi Mordasewicz

Jeremi Mordasewicz

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Obecnie kwestią kluczową, a jednocześnie najbardziej drażliwą, jest wiek emerytalny. Czy jesteśmy w stanie pogodzić społeczne oczekiwania i rekomendacje ekspertów, czyli emocje i rozum?

Eksperci biją na alarm. Rezygnacja ze stopniowego podwyższania wieku emerytalnego mimo wydłużania się życia będzie miała tragiczne konsekwencje: zmniejszy się liczba osób pracujących, wzrośnie grono osób biernych zawodowo, większe będą wydatki na emerytury, spadną nakłady na inwestycje modernizujące gospodarki. Nastąpi więc wyhamowanie wzrostu produkcji, a w konsekwencji wzrostu wynagrodzeń i emerytur. Będziemy wolniej się rozwijać, podnosić poziom życia i zmniejszać dystans do zamożnych państw europejskich. To spowoduje nasilenie emigracji i jeszcze pogorszy proporcje pomiędzy pracującymi a biernymi zawodowo. Rządowa „Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" ostrzega przed takim scenariuszem, a mimo to rząd obniżył wiek emerytalny.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Umowa koalicyjna w Niemczech to pomostowy kontrakt społeczny
Opinie Ekonomiczne
Donald Tusk kontra globalizacja – kampanijny chwyt czy nowy kierunek?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Arak: Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Repolonizacja, czyli reupartyjnienie gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Tusku, nie ścigaj się z Trumpem