Allianz niedawno poinformował o wprowadzaniu dużych zmian. Na czym one polegają?
Zmiany, które teraz mają miejsce, są częścią programu, który rozpoczęliśmy dwa i pół roku temu. Naszą ambicją jest znalezienie się w czołówce firm ubezpieczeniowych w Polsce, a przyjęta przez nas strategia opiera się na pięciu filarach: doskonałość techniczna, doskonałość sprzedażowa, wzrost i digitalizacja, wszechstronna merytokracja oraz koncentracja na kliencie. Zmieniamy się w wielu obszarach, tak by w pełni dopasować nasz model operacyjny do przyjętych założeń biznesowych i otoczenia rynkowego. Naszą siłą jest wykwalifikowany zespół pracowników. Zależy mi na tym, żeby jakość pracy wzrosła i miała przełożenie na jakość naszych usług w każdej linii biznesowej, podobnie jak wzrosła jakość naszych taryf, szczególnie w ubezpieczeniach komunikacyjnych.
Czy to oznacza, że taryfy są bardziej korzystne? Lepiej dopasowanedo potrzeb klienta?
Wszelkie zmiany, jakich dokonujemy, czy to w taryfach czy w produktach, mają na celu ich lepsze dopasowanie do oczekiwań klientów. Chcemy, aby nasze usługi niosły wartość dodaną, dlatego działamy równolegle na kilku płaszczyznach. Wprowadzany nowe rozwiązania obsługowe, modyfikujemy ofertę produktową, zmieniamy nasze systemy i staramy się być bardziej cyfrowi, choć z zewnątrz nie zawsze jest to widoczne. Tylko w tym roku udało nam się zrealizować kilka innowacyjnych projektów m.in. wprowadziliśmy e-konfigurator - Allianz 1, czy też uruchomiliśmy sprzedaż polis turystycznych przez Facebooka a wkrótce wdrożymy podobne rozwiązania w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Nowością w Allianz jest również aplikacja do cyfrowej rejestracji szkód.
Jak ona działa?