To właśnie one są najsilniej stygmatyzowane (wśród wszystkich osób z niepełnosprawnościami) i najmniej życzliwie traktowane przez społeczeństwo. Osoba chorująca psychicznie bardzo często spotyka się z negatywnym odbiorem swojej choroby przez osoby zdrowe.
Niestety, jest to problem nadal aktualny, wynikający najczęściej z lęku przed nieprzewidywalnością osoby chorej, a także z lęku przed zachorowaniem. Do negatywnych postaw społecznych wobec osób chorych psychicznie zalicza się przede wszystkim dystansowanie się, głoszenie negatywnych, nieuzasadnionych opinii dotyczących chorych, a niekiedy nawet blokowanie osobom chorym dostępu do pewnych form aktywności.
Wyzwaniom, planom, barierom, a także dobrym praktykom w obszarze zdrowia psychicznego poświęcony jest raport rzecznika praw obywatelskich „Ochrona zdrowia psychicznego w Polsce: wyzwania, plany, bariery, dobre praktyki" opracowany w ramach prac Komisji Ekspertów pod kierunkiem prof. Jacka Wciórki.
Duże nadzieje wiązano z przyjęciem Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego. Trudno jednak nie odczuwać rozczarowania słabością realizacji programu przez głównego jego koordynatora, czyli Ministerstwo Zdrowia. Tym bardziej istotne stają się działania podejmowane lokalnie na rzecz wdrażania postanowień Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego pomagające osobom chorującym w codziennym funkcjonowaniu oraz kształtujące przyjazne postawy społeczne wobec nich.
Warto uświadomić sobie i społeczeństwu, jakie skojarzenia mamy z określeniem „chory psychicznie", a jakie myśli nasuwają się, gdy określimy taką osobę „cierpiącym", „potrzebującym zrozumienia". Nasze własne skojarzenia mogą być cenną informacją i zachętą do refleksji nad tym, czy tylko tolerujemy osoby chorujące psychicznie, czy też potrafimy zaakceptować fakt, że są one pełnoprawnymi członkami społeczeństwa i zasługują na wsparcie w trudnym okresie. Spróbujmy zatem wspólnie budować także świadomość społeczną dotyczącą chorób na tle psychicznym, zamiast udawać, że to nas nie dotyczy.