KPO szansą dla ochrony zdrowia?

Braki kadrowe, problemy z finansowaniem leczenia oraz sprzętu – to wyzwania, z jakimi boryka się system ochrony zdrowia. Środki z KPO mogą pomóc, ale bez wykwalifikowanych specjalistów inwestycje mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów.

Publikacja: 15.10.2024 05:42

KPO szansą dla ochrony zdrowia?

Foto: Adobe Stock

Środki z KPO mogą przynieść przełom w onkologii, ale konieczna jest precyzyjna koordynacja, inwestycje w kadry i technologie oraz długofalowe planowanie – podkreślali uczestnicy debaty „Krajowy Plan Odbudowy – zmiana paradygmatu w polskim systemie ochrony zdrowia”, która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej”. Wzięli w niej udział czołowi eksperci ochrony zdrowia, specjaliści z dziedziny onkologii, radioterapii czy fizyki medycznej.

Prof. dr hab. n. med.  Krzysztof Składowski, konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej podkreślił, że choć radioterapia w Polsce rozwija się systematycznie, wciąż mierzy się z poważnymi problemami kadrowymi. – Sytuacja radioterapii w Polsce nie jest zła, ale liczba pacjentów stale rośnie, przekraczając 100 tysięcy w zeszłym roku – stwierdził prof. Składowski. – Prawdziwym problemem, jaki spotykamy w wielu ośrodkach radioterapii, jest deficyt personelu.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Ochrona zdrowia
Rośnie liczba incydentów cyberbezpieczeństwa w sektorze ochrony zdrowia
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Ochrona zdrowia
Prezes NFZ dla „Rz”: Będą zmiany w finansowaniu Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej
Ochrona zdrowia
CBA przedłuża kontrolę w sprawie Funduszu Medycznego. W zamrażarce 4,2 mld złotych
Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
Ochrona zdrowia
Od 1 lutego 2025 r. zmiany w sanatoriach z ZUS. Skorzysta więcej osób