Sąd Najwyższy nakazał we wtorek powtórzenie procesu, wytykając wiele uchybień na niekorzyść Serbii.
Chodzi o budynek w dzielnicy ambasad w Alejach Ujazdowskich 23 w Warszawie, w którym od 1947 r. znajdowała się Ambasada Jugosławii, potem Federacji Serbia-Czarnogóra, w końcu Serbii, jeszcze przez ponad dekadę po tym, gdy w 2007 r. budynek na skutek warszawskiej reprywatyzacji wrócił do spadkobierców. Sześć osób z rodziny spadkobierców (Gawrońscy) wystąpiło z pozwem o zapłatę 25 mln zł za 14 lat bezumownego użytkowania budynku. W tej sytuacji Serbia wystąpiła z wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia spornej nieruchomości, ale przegrała tę sprawę, gdyż w ocenie sądów nie władała budynkiem jak zwykły posiadacz, ale jak państwo w celach publicznych. A takie posiadanie nie prowadzi do zasiedzenia.