- Mimo spowolnienia gospodarki rynek nieruchomości nie zwalnia. Klienci wciąż szukają nieruchomości, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Praca w tej branży to przede wszystkim relacje międzyludzkie. Wiosenny lockdown czy późniejsze ograniczenie kontaktów spowodowały, że większość prezentacji czy rozmów przeniosła się do internatu. Jednak nie da się sprzedawać czy wynajmować wyłącznie online. Każdy chce ostatecznie na własne oczy zobaczyć nieruchomość – czytamy w komunikacie portalu Szybko.pl. - Stąd pilna konieczność określenia zasad zachowania w sytuacji pandemii, tak, by klienci biur pośrednictwa mogli czuć się bezpiecznie.

Z inicjatywy organizacji społecznych i podmiotów komercyjnych (Polska Federacja Rynku Nieruchomości (PFRN), lokalne stowarzyszenia pośredników, portal Szybko.pl, Krajowa Izba Gospodarki Nieruchomościami, Recamp, Stowarzyszenie Mieszkanicznik, agencje: Północ Nieruchomości, Metrohouse, Freedom Nieruchomości) wdrożona została Karta Bezpieczeństwa COVID19. Jest to pierwsza w Polsce inicjatywa skierowana zarówno do pracowników, jak i klientów.

- Aby zwiększyć świadomość bezpieczeństwa w kontaktach biznesowych między pośrednikami i innymi podmiotami zaangażowanymi w transakcje, wszystkie działania związane m.in. z dystansem społecznym, dezynfekcją rąk i pomieszczeń, zabezpieczaniem twarzy maseczkami, zachowaniem podczas prezentacji czy w kancelarii notarialnej są opisane i wysyłane mailem klientom przed spotkaniami – tłumaczą eksperci. - Karta Bezpieczeństwa COVID19 to zbiór zasad, procedur oraz zaleceń – gwarantuje klientom, że jej sygnatariusze są świadomi, odpowiedzialni i przygotowani do nowych wyzwań. - Specjaliści działający na rynku nieruchomości mają świadomość, że istotna jest mobilizacja całego środowiska. Dlatego już pół tysiąca firm z całej Polski zostało sygnatariuszami Karty Bezpieczeństwa COVID19 i liczba ta stale rośnie – mówi Marta Kosińska z Szybko.pl.