- Rok 2024 nie przyniósł przełomu na rynku kredytów hipotecznych – ocenia Michał Jańczuk, ekspert sieciowej agencji Metrohouse. Rząd nie wprowadził zapowiadanego programu wsparcia kupujących mieszkania, a stopy procentowe są wciąż wysokie, co wpływa na zdolność kredytową klientów.
Czytaj więcej
Część mieszkań kupowanych w ostatnich latach jako inwestycje trafia na sprzedaż. Inwestorzy przestali wierzyć w dynamiczny wzrost cen nieruchomości. Słusznie?
Zdolność kredytowa singla, pary i rodziny
Zdolność kredytową klientów analizuje Credipass. W grudniu 2024 roku singiel z dochodem 6,5 tys. zł miał maksymalną zdolność kredytową na poziomie 481 tys. zł, singiel z dzieckiem z dochodem 6,5 tys. zł: 488 tys. zł, para z dochodem 8 tys. zł: 567 tys. zł.
Para z dochodem 12 tys. zł mogła uzyskać aż 888 tys. zł kredytu na mieszkanie, rodzina 2+1 z dochodem 8 tys. zł – 476 tys. zł, a przy 12 tys. zł – już 931 tys. zł. Rodzina 2+2 z dochodem 12 tys. zł mogła pożyczyć na mieszkanie 889 tys. zł.
- Na pierwszy rzut oka sytuacja wygląda stabilnie, jednak zestawienie z cenami nieruchomości pokazuje, że siła nabywcza Polaków maleje – zaznacza Marcin Jańczuk.