Sprzedający mieszkania godzą się na rabaty. Ale nie od razu

Ofertowe ceny mieszkań używanych są stabilne z tendencją do spadków. Sprzedający, którzy długo czekają na kupca, godzą się na obniżki.

Publikacja: 09.08.2024 14:39

Rosnąca pula ofert mieszkań wystawionych na sprzedaż to dobra wiadomość dla kupujących

Rosnąca pula ofert mieszkań wystawionych na sprzedaż to dobra wiadomość dla kupujących

Foto: mieszkanie voronamanshutterstock

aig

Oferty sprzedaży mieszkań publikowanych w lipcu w głównych serwisach ogłoszeniowych analizuje Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości.

Negocjowanie cen mieszkań stało się normą

Mat.prasowe

– Z analiz wynika, że o ile ceny wywoławcze, czyli te, z jakimi sprzedający wprowadzają na rynek nowe oferty mieszkań, pozostają względnie stabilne, o tyle wraz z wydłużającym się czasem ekspozycji ofert, a więc oczekiwania na klienta, następuje ich korekta – podkreśla Marcin Drogomirecki. - Krótko mówiąc, właściciele mieszkań decydują się na ograniczenie oczekiwań, ale dopiero wtedy, gdy przekonają się, że oferta z zaproponowaną przez nich ceną nie tylko nie znajduje nabywcy, ale nawet nie wzbudza zainteresowania (mało lub brak telefonów, brak chętnych na obejrzenie mieszkania).

Mat.prasowe

Drogomireckiemu, jak sam mówi, trudno więc zgodzić się z opiniami, że ceny mieszkań rosną. - Trafniejsze jest twierdzenie, że ceny ofertowe pozostają stabilne z tendencją do spadków – uważa ekspert. - Normą stało się też negocjowanie cen i rabaty, które nierzadko są warunkiem sine qua non rozpoczęcia rozmów o transakcji — dodaje.

Czytaj więcej

Mieszkania z drugiej ręki tanieją. Ale nie wszędzie

Sprzedający mieszkania muszą się uzbroić w cierpliwość

Jak mówi Marcin Drogomirecki, rosnąca pula ofert mieszkań wystawionych na sprzedaż to dobra wiadomość dla poszukujących. - Wybór mieszkań staje się większy, jest więcej czasu na przeanalizowanie różnych ofert i opcji, łatwiej jest negocjować cenę ze sprzedającym – wyjaśnia analityk. - Sprzedający muszą się zaś liczyć z większą konkurencją na rynku, także pod względem cen, oraz uzbroić się w cierpliwość – zaznacza.

Spalenie oferty na rynku

Analityk zauważa, że niektórzy sprzedający są wciąż przekonani, że popyt na mieszkania jest ogromny. Próbują więc sprzedawać mieszkanie samodzielnie.

- Może to skutkować tzw. spaleniem oferty na rynku. Przestrzelenie z ceną, brak odpowiedniej strategii sprzedaży czy niewłaściwe przygotowanie i zaprezentowanie oferty to prosta droga do tego by utrudnić, a nie ułatwić sobie sprzedaż – uważa Drogomirecki. Jego zdaniem efekt może być odwrotny od zamierzonego. Na klienta przyjdzie czekać dłużej, a mieszkanie może się sprzedać za cenę niższą niż ta, którą można byłoby uzyskać, korzystając z pomocy dobrego pośrednika.

Czytaj więcej

Zdążyć przed tanim kredytem. Kto się spieszy?

Oferty sprzedaży mieszkań publikowanych w lipcu w głównych serwisach ogłoszeniowych analizuje Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości.

Negocjowanie cen mieszkań stało się normą

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Nasze bardzo drogie kawalerki
Nieruchomości
Rynek mieszkań spowolnił. Ceny zaczęły spadać
Nieruchomości
Mieszkania z drugiej ręki tanieją. Ale nie wszędzie
Nieruchomości
Spadająca sprzedaż mieszkań studzi nastroje deweloperów. A co z ich klientami?
Nieruchomości
Jak duże mieszkania kupujemy