Prefabrykacja może pomóc, ale nie stricte mieszkaniówce

W latach 2026–2027 czeka nas w Polsce kumulacja inwestycji budowlanych, co pociągnie w grę koszty – mówi Damian Kaźmierczak, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.

Publikacja: 23.05.2024 21:04

Prefabrykacja może pomóc, ale nie stricte mieszkaniówce

Foto: mat. pras.

O cenie mieszkań decyduje wiele czynników, m.in. koszty zakupu ziemi, materiałów i wykonawstwa – i słynne deweloperskie marże. Jak wygląda sytuacja i perspektywy z czysto budowlanego punktu widzenia?

Deweloperzy są dziś w bardzo komfortowej sytuacji. Spotykają się z bardzo dużym popytem napędzanym programami pomocowymi rządu, dopłatami do kredytów, a duży popyt pozwala na podnoszenie cen – a sytuacja z rynku pierwotnego przenosi się na wtórny. Z drugiej strony mamy koszty, które są dzisiaj stabilne, ale pamiętajmy, że po fazie szalonego wzrostu w latach 2021–2022 – w wyniku covidu i wybuchu wojny w Ukrainie. Stabilizacja to efekt trwającej od kilkunastu miesięcy dekoniunktury w budownictwie, zwłaszcza w inwestycjach na zlecenie prywatnych inwestorów. Sama mieszkaniówka w 2023 r. zaliczyła poważny kryzys. Jeszcze głębsza zapaść objęła segment domów budowanych przez inwestorów indywidualnych – a to też duża część rynku mieszkaniowego.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Mści się brak długofalowej polityki mieszkaniowej państwa
Nieruchomości
Marże deweloperów mieszkaniowych w 2023 roku
Nieruchomości
Hossa karmi zarządy deweloperów. Ile zarobili krezusi polskiej branży?
Nieruchomości
Jak kupić dom za granicą? Poradnik. Czy warto zainwestować w Hiszpanii?
Nieruchomości mieszkaniowe
Sonda deweloperska, czyli czy i jak gorąco jest na rynku mieszkaniowym