Przy ul. Kotsisa na warszawskiej Pradze-Północ GH Development wybuduje ponad 140 mieszkań. Firma przygotowuje w stolicy osiem innych inwestycji. Planuje też wejście na wrocławski rynek.
Ok. 100 lokali ma powstać na działce o powierzchni ponad 2,6 tys. mkw. przy ul. Powstańców Śląskich na Bemowie. Ziemię kupił jeden z dużych deweloperów. Niedawno do sprzedaży trafiły mieszkania z ósmego etapu osiedla Next Ursus przy ul. Posag 7 Panien w Warszawie.
Rozrasta się też osiedle Awipolis, które na wrocławskim Oporowie buduje Archicom. Z kolei Matexi Polska ma już pozwolenie na budowę mieszkań na krakowskim Zabłociu. To tylko część komunikatów o najnowszych inwestycjach deweloperskich.
Wyższe ceny
Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom, podkreśla, że firmy w miarę odradzającego się popytu na bieżąco wprowadzają na rynek nową ofertę. – Zapowiadany na lipiec start programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” pomaga dużej grupie osób, która w ub.r. nie miała zdolności kredytowej na zakup mieszkania – mówi. – Niestety, wciąż odnotowujemy ponad 20-proc. wzrost cen produkcji deweloperskiej w stosunku do IV kwartału 2021 r., więc mieszkania są nominalnie droższe, ale widoczny jest także wzrost wynagrodzeń klientów.
Pytany, czy deweloperzy skoncentrują się na produkcji mieszkań, które będzie można kupić na tani kredyt, Waldemar Wasiluk zaznacza, że firmy, projektując lokale, odpowiadają na aktualny popyt. – Budowa tylko bardzo małych mieszkań nie jest jednak możliwa – zastrzega. – W dużych aglomeracjach nawet w czasie boomu średni lokal miał ok. 50–55 mkw., a więc realnie mieściłby się w limicie programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Takie mieszkania będą usytuowane poza centrum, bo cena gruntu w wielu wypadkach definiuje cenę lokali.