W marcu trafił do Sejmu projekt ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw. Ta ustawa nie tylko zmienia zapisy ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, ale jest kluczowa dla obrotu nieruchomościami rolnymi.
Komentuje Witold Chmarzyński, radca prawny, ekspert Kancelarii Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy. Zajmuje się obsługą transakcji obrotu nieruchomościami oraz fuzji i przejęć. Specjalizuje się w prawie umów oraz w prawie spółek. Ukończył prawo na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz podyplomowe studia prawa spółek w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie:
– Od 30 kwietnia 2016 r. czeka nas rewolucja w obrocie ziemią rolną. To pewne. Jednym z elementów tej rewolucji będzie pozbawienie wszelkich spółek handlowych nieruchomości rolnych. Nie nastąpi to od razu, lecz stopniowo, chyba że ktoś się ocknie i powstrzyma ten proces.
Jak jest dziś
Zgodnie z obowiązującymi przepisami właścicielem nieruchomości rolnej może być każdy – zarówno osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, przedsiębiorca, spółka osobowa (np. jawna, komandytowa), jak i spółka z o.o. czy też i akcyjna.
Nie oznacza to jednak, że obrót ziemią rolną nie jest kontrolowany aktualnie przez Skarb Państwa. O każdej transakcji, której przedmiotem jest nieruchomość rolna o powierzchni minimum 5 ha, jest zawiadamiana Agencja Nieruchomości Rolnych, która może skorzystać z prawa pierwokupu lub wykupu i nabyć ziemię rolną będącą przedmiotem obrotu.