Aktualizacja: 21.02.2025 03:06 Publikacja: 20.01.2023 12:30
Foto: AdobeStock
Rząd wraca do tematu opodatkowania pakietowych zakupów mieszkań. Nowy pomysł jest taki: kupujący naraz ponad pięć mieszkań mają być obciążeni dodatkowym PCC (podatek od czynności cywilnoprawnych). Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, uważa, że należy ograniczyć skupowanie mieszkań nie tylko przez duże podmioty, ale też firmy prywatne. Argument: „hurtownicy" mają ograniczać ofertę dla Polaków. - Bez względu, czy to jest instytucja, czy osoba fizyczna - jeżeli hurtowo skupuje mieszkania, to oznacza to jedno dla przeciętnej rodziny, która szuka mieszkania - wyższe ceny i mniejszy wybór – uzasadnia. Przygotowany przez resort rozwoju projekt zakłada, że podatek wyniesie 6 proc. Płacenia daniny mieliby uniknąć właściciele pięciu mieszkań, którzy każde kolejne kupowaliby nie częściej niż raz na rok. Każdy kolejny lokal w portfelu w danym roku oznaczałby konieczność odprowadzenia podatku.
Kupujący lokale z drugiej ręki mogą liczyć na spore rabaty.
Nawet o 6–8 proc., i to zaledwie w ciągu kwartału, spadły ceny dużych lokali. Polacy przenoszą się na rynek najmu. A rząd grozi przyspieszeniem prac nad opodatkowaniem hurtowych zakupów lokali.
Przeciągające się dyskusje o podatku od posiadania lub kupowania mieszkań są jednym z czynników ograniczających apetyt na inwestowanie w portfele lokali na wynajem. Inwestorom potrzebne są konkrety.
Są przesłanki, by mieszkania taniały, ale nie będzie to zmiana trendu – mówi Wojciech Matysiak, szef działu analiz nieruchomości w PKO BP.
Część klientów zdecyduje się na zakup mieszkania, nie doczekawszy się istotnych spadków cen – przewiduje Ewa Palus, kierownik działu consultingu w Rednet Property Group.
Mikrokawalerki w budynku jednorodzinnym, domy budowane na terenach zalewowych, mieszkania, z których bez problemu można zajrzeć sąsiadowi "do garnka" – to tylko niektóre przykłady tzw. patodeweloperki, z którymi mierzy się stolica Małopolski.
Krakowskie osiedle spółki Atal powiększy się o ponad 250 mieszkań. Ceny lokali zaczynają się od 9,8 tys. zł za metr.
Na osiedlu Essa Kliny w Krakowie mają powstać 22 budynki. Oprócz mieszkań inwestor planuje tez lokale usługowe.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Podaż nowych ofert najmu mieszkań hamuje, ale najemcy raczej nie mają problemu ze znalezieniem odpowiedniego lokalu. Czynsze się stabilizują, w części miast są też korekty. Część wynajmowanych dotąd nieruchomości trafia na rynek sprzedaży.
Okam planuje rewitalizację budynków przy ul. Przędzalnianej 71 w Łodzi. Powstaną też nowe obiekty. Kompleks zaoferuje mieszkania, lokale usługowe i biura.
„Klucz do mieszkania” to nowy program rozwoju mieszkalnictwa w Polsce, który opiera się na trzech elementach – wsparciu mieszkalnictwa komunalnego, społecznego i własnościowego. Jakie są jego główne założenia i na jaką pomoc będzie można liczyć?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas