Aktualizacja: 21.02.2025 11:19 Publikacja: 15.03.2022 17:55
Foto: Mat. prasowe
Pomieszczenia akademików są malowane, meblowane, a teren wokół budynków – porządkowany. W dawnych akademikach pracują praktycznie wszystkie spółki i zakłady miejskie wspomagane przez wolontariuszy. Ich zadaniem jest doprowadzenie nieużywanych od trzech lat budynków do stanu pozwalającego na zasiedlenie. Miasto musi zadbać przede wszystkim o dostęp do wody i ogrzewania.
- Baza noclegowa dla uchodźców z Ukrainy w Katowicach cały czas się powiększa. W sumie przygotowano już ok. 500 miejsc. Trwają prace nad tym, by uruchomić kolejne. Dzięki współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach przyjeżdżający do naszego miasta uchodźcy z Ukrainy znajdą schronienie w dawnych domach studenckich – informują władze Katowic w komunikacie.
Od 21 marca rząd będzie płacił samorządom 40 zł za osobę dziennie zamiast jak dotychczas 120 zł, co nie pokryje kosztów noclegu i wyżywienia. Dramatycznie brakuje mieszkań do wynajęcia.
W budynku nieczynnego centrum handlowego uciekający przed wojną Ukraińcy dostają odzież. Jest tam przymierzalnia i kącik zabaw dla dzieci.
Schronienie u polskich rodzin czy w hostelach znajdą tylko niektórzy uchodźcy z Ukrainy. Większość szuka mieszkań na rynku komercyjnym. Fala migracji zmieni ten rynek?
Mieszkania błyskawicznie znikają z oferty. Część właścicieli oferuje nieruchomości za darmo. Uchodźcy szukają często lokali na krótko. Czy nasz rynek jest wystarczająco pojemny?
Z kręgów rządowych od wielu dni niesie się hasło: pomimo ogromnego napływu uciekinierów z Ukrainy nad Wisłą nie ma obozów dla uchodźców, bo Polacy otworzyli swe domy. Ale schody dopiero się zaczną.
Przedsiębiorcy wynajmujący nieruchomości należące do ich majątku osobistego mają wątpliwości do jakiego źródła przychodów należy zakwalifikować uzyskiwane z tego tytułu przychody: do działalności gospodarczej, czy tzw. najmu prywatnego?
Rząd chce znieść ograniczenia w obrocie ziemią rolną w miastach. Nie oznacza to, że parcele trafią automatycznie do deweloperów. Nie oznacza też, że wszystkie zostaną zabudowane.
Styczeń przyniósł wzrost aktywności inwestycyjnej budowniczych mieszkań po grudniowym dołku. Machina może jednak spowalniać.
Mikrokawalerki w budynku jednorodzinnym, domy budowane na terenach zalewowych, mieszkania, z których bez problemu można zajrzeć sąsiadowi "do garnka" – to tylko niektóre przykłady tzw. patodeweloperki, z którymi mierzy się stolica Małopolski.
Krakowskie osiedle spółki Atal powiększy się o ponad 250 mieszkań. Ceny lokali zaczynają się od 9,8 tys. zł za metr.
Na osiedlu Essa Kliny w Krakowie mają powstać 22 budynki. Oprócz mieszkań inwestor planuje tez lokale usługowe.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas