Polak w przestrzennym chaosie. Co nam przeszkadza?

Największym problemem dla mieszkańców miast i obszarów podmiejskich jest mała dostępność miejsc parkingowych. Co jeszcze nam przeszkadza?

Publikacja: 20.01.2022 21:21

Gdzie zaparkować? Z tym problemem boryka się wielu właścicieli aut

Gdzie zaparkować? Z tym problemem boryka się wielu właścicieli aut

Foto: shutterstock

Roczne ekonomiczne koszty chaosu przestrzennego, a więc rozproszonej, niekontrolowanej zabudowy, to co najmniej 84,3 mld zł – podaje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Wiąże się to m.in. z koniecznością obsługi transportowej takiej rozproszonej zabudowy czy inwestycjami w niezbędną infrastrukturę. O ekonomicznych skutkach tego chaosu pisaliśmy w środowej „Rzeczpospolitej".

Czy chaos ten daje się we znaki Polakom? Z badania PIE (zrealizowanego na przełomie sierpnia i września 2021 r. metodą wywiadu internetowego na próbie 2 tys. mieszkańców miast i obszarów podmiejskich) wynika, że większość Polaków pozytywnie ocenia „dostępność przestrzenną" własnych miejsc zamieszkania.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Rynek nieruchomości
Chaos w przestrzeni kosztuje ponad 80 mld zł. Płacimy za to wszyscy
Nieruchomości
Rynku lekkie hamowanie
Regulacje prawne i przepisy
Remedium na chaos poszukiwane
Nieruchomości
Ustawa o planowaniu przestrzennym jeszcze w tym roku na Radzie Ministrów
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Osiedla łanowe nie spadły z kosmosu
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce