Czytelnik wspólnie z bratem i siostrą odziedziczył po rodzicach (ojciec zmarł w 2002 r., a matka w 2009 r.) dom jednorodzinny, w którym mieszkał od urodzenia. Chciałby zatrzymać ten dom. Brat i siostra mają własne mieszkania. Chcą zamienić je na większe i żądają od niego spłaty. Nie godzą się na raty. Czytelnik pyta, czy istnieje jakaś możliwość uzyskania rozłożenia spłat na raty mimo ich sprzeciwu.
[wyimek]Wyjątkowo sąd może odroczyć termin wpłacenia określonej raty[/wyimek]
Odpowiedź na to pytanie zasadniczo brzmi: tak. Jeśli współspadkobiercy nie godzą się na spłaty w ratach, czytelnik powinien wystąpić do sądu o przeprowadzenie działu spadku.
Zawsze jednak sąd w takich sprawach stara się przede wszystkim doprowadzić do działu zgodnego. Dotyczy to zarówno sposobu podziału, jak i ewentualnych spłat oraz dopłat. Sąd rozstrzygnie o dziale (w tym o dopłatach i spłatach) arbitralnie, jeśli między spadkobiercami nie ma zgody.
W wypadku działu schedy, tak samo jak zniesienia współwłasności z innych przyczyn niż dziedziczenie, pierwszeństwo ma podział w naturze. Jeśli jednak danego dobra podzielić się nie da, a z reguły nie da się podzielić domu jednorodzinnego, sąd może: