Jedyną spadkobierczynią spuścizny po zmarłym w 2001 r. muzyku jest jego żona Anna Skrobiszewska, z którą lider Republiki miał trójkę dorosłych już dziś dzieci. Udziału w zyskach z twórczości muzyka domaga się też jednak jego córka z poprzedniego związku Weronika Ciechowska. Przed sądem chciała podważyć zapisy ugody, którą przed laty – jako osoba ledwie pełnoletnia – zawarła ze swoją macochą. W ramach tej ugody nastoletnia wówczas dziewczyna otrzymała 40 tys. zł tytułem zachowku.
– Macocha – wbrew wcześniejszym deklaracjom – nie łożyła na jej utrzymanie, a Weronika przez ostatnie prawie 20 lat nie czerpała żadnych zysków z przychodów z twórczości ojca lub z wykorzystywania jego wizerunku – mówił w grudniu 2023 roku na łamach „Rzeczpospolitej” pełnomocnik najstarszej córki artysty, adw. Marcin Asłanowicz. W jego ocenie warunki ugody były dla Weroniki Ciechowskiej „rażąco niekorzystne”.
Czytaj więcej
Najstarsza córka Grzegorza Ciechowskiego, lidera Republiki chce wywalczyć prawo do udziału w zysk...
Korzystny wyrok dla wdowy po Grzegorzu Ciechowskim. Prawnik córki zapowiada apelację
Dziennik Fakt poinformował w poniedziałek, że sprawa sądowa skończyła się korzystną decyzją dla Anny Skrobiszewskiej. - To prawda, sąd oddalił powództwo, uznając je za całkowicie bezzasadne – potwierdził w rozmowie z gazetą Wojciech Skrobiszewski, mąż pozwanej.
- Powództwo do tej ugody, którą pani Ciechowska zawarła z panią Skrobiszewską, było złożone za późno i teraz sąd nie mógł tego roszczenia zasądzić. Pani Skrobiszewska nadużyła zaufania Ciechowskiej, zmusiła ją do podpisania ugody, bardzo niekorzystnej dla Weroniki Ciechowskiej, gdy ta skończyła 18 lat. Sąd podkreślał wielokrotnie, że moralna ocena tego działania pani Skrobiszewskiej jest jednoznaczna, może być przez każdego dokonywana bezpośrednio. Pani Weronika jest dosyć mocno sfrustrowana tym rezultatem – powiedział prawnik Weroniki Ciechowskiej, mec. Marcin Asłanowicz. Jednocześnie zapowiedział apelację od niekorzystnego wyroku.