[b]Zamierzamy podzielić należącą do nas nieruchomość na działki budowlane. W rachubę wchodzi również, jako korzystniejszy, równoczesny podział także gruntu naszych sąsiadów. Czy oprócz kosztów podziału czekają nas jeszcze inne opłaty i w jakiej wysokości?[/b] – pyta czytelnik.
Gmina może zażądać tzw. opłaty adiacenckiej od przyrostu wartości gruntu wynikającego z podziału. Grunt jest z reguły wart znacznie więcej, gdy jest podzielony na działki budowlane, niż gdy stanowi całość.
Opłata zasila budżet gminy. O jej wprowadzeniu decyduje rada gminy w stosownej uchwale, co jest fakultatywne, tj. gmina może ją nałożyć, ale nie musi. Jeśli przed dokonaniem podziału takiej uchwały nie było, opłata adiacencka nie wchodzi w rachubę.
Jest ona, oczywiście, niezależna od kosztów podziału, które obciążają właściciela dzielonego gruntu. Opłatę adiacencką od przyrostu wartości wskutek podziału nieruchomości unormowano w art. 98a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=357084]ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami[/link] (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 102, poz. 651).
[srodtytul]Nie więcej niż 30 proc. [/srodtytul]